Kształcenie młodych prawników to wyzwanie? O zmianach w metodyce nauczania- wywiad z profesorem KUL dr. hab. Andrzejem Herbertem.
Zawód prawnika, jako profesja użyteczności i zaufania publicznego, musi dostosowywać się do potrzeb społecznych. Wskutek tej konieczności ranga, obowiązki oraz zasady prowadzenia działalności prawniczej zmieniały się znacząco na przełomie lat. Zmianom tym ulegał również proces kształcenia przyszłych prawników, dostosowując swoje metody, metodyki i program tak, aby jak najlepiej przygotować młodych ludzi do wykonywanej pracy. O tym jakie różnice można zauważyć w sposobie nauczania, w odniesieniu do przeszłości, oraz jakie zadania stoją przed uczelniami obecnie, opowie dr hab. Andrzej Herbet, prof. KUL. Wydział Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II jest bowiem pierwszym wydziałem w Polsce, który wprowadził do programu nauczania testy ArsLege, jako narzędzie dostarczania i weryfikacji wiedzy studentów.
Jak zmieniło się kształcenie prawników na przełomie lat?
Prawo jako nauka zaliczane jest do klasyki nauczania uniwersyteckiego, co więcej, pierwsze uniwersytety były de facto szkołami prawniczymi. Klasycznymi metodami nauczania przez wieki pozostawały wykłady, głoszone przez znawców prawa oraz analiza i komentowanie poszczególnych norm czy kazusów. W kulturze angielskiej i amerykańskiej do podstawowych narzędzi, z jakich korzystano podczas studiowania prawa, dochodziła analiza orzecznictwa, w tym gruntowna znajomość precedensów. Również obecnie wykłady uniwersyteckie jako forma przekazywania wiedzy zachowują swoją rangę. Zawierają kompendium usystematyzowanych informacji wspieraną – na ile to możliwe – przykładami z praktyki. To jednak forma z konieczności dość statyczna, a współczesność i młodzi ludzie wymagają większego dynamizmu w procesie studiowania.
Na czym ów dynamizm mógłby polegać?
Proces dynamizacji nauczania i zwiększenia nacisku na interakcję pomiędzy prowadzącym a studentem rozpoczął się już dawno. Od lat wydziały prawa wiodących uniwersytetów poszerzają ofertę zajęć konwersatoryjnych, laboratoryjnych czy warsztatowych. Klasyczne ćwiczenia jako forma zajęć uzupełniająca w stosunku do wykładów w coraz większym stopniu zakładają zwiększenie roli pracy własnej studentów oraz kładą nacisk na kształtowanie umiejętności praktycznej aplikacji zdobytej wiedzy, m.in. z zastosowaniem metod analizy przypadków (case-study), symulacji itp.
Jak zmieniły się sposoby nauczania studentów na kierunkach prawniczych w ostatnich latach?
Lockdown i zamknięcie uniwersytetów w związku z pandemią COVID-19 „skazały” nas niejako na posiłkowanie się w procesie nauczania nowoczesnymi technologiami, przekonując do nich osoby jeszcze nieprzekonane oraz zwiększając świadomość użyteczności i bezpieczeństwa tych narzędzi. Do czasów pandemii w nauczaniu wykorzystywaliśmy przede wszystkim prawnicze bazy danych, internetowe biblioteki i zasoby sieci, które znacząco ułatwiają wszechstronne przygotowanie się do zajęć. Rozwiązania wprowadzone w okresie pandemii COVID-19 zakładają natomiast zwiększenie palety środków elektronicznej komunikacji na odległość, a także integrację środków takiej komunikacji, typowe zasoby bazodanowe oraz narzędzia umożliwiające np. zlecanie i podział prac własnych, ich ocenianie, przeprowadzanie weryfikacji wiedzy, ewaluowanie zajęć itd. Mimo powrotu w mury Uniwersytetu platformy elektroniczne umożliwiające komunikację zdalną oraz stosowanie tego typu zintegrowanych narzędzi zostały z nami – jak się wydaje już na stałe. Korzystamy z nich chociażby przy przesyłaniu i sprawdzaniu prac domowych, przygotowywaniu materiałów powtórkowych dla studentów czy organizowaniu testów sprawdzających ich wiedzę. Nie mogą one zastępować kontaktu osobistego kadry akademickiej ze studentami, mają natomiast ułatwiać samodzielną pracę tych ostatnich.
W jakim kierunku zmierzają zmiany w programie studiów prawniczych?
Programy kształcenia na studiach prawniczych po zniesieniu tzw. minimów programowych są kształtowane autonomicznie przez poszczególne wydziały prawa. W naszym przypadku ich zmiany w ciągu ostatnich lat są ukierunkowane przede wszystkim na uwzględnienie potrzeb otoczenia społecznego. Dużą rolę odgrywa w tym zakresie zaplecze eksperckie – tzw. interesariusze spoza uczelni, którzy formułują określone oczekiwania rynku wobec absolwentów prawa. Kwestiami fundamentalnymi są dla nas aktualnie: nacisk na umiejętności i kompetencje studentów, a więc wymaganie od nich nie tylko encyklopedycznej wiedzy, ale i zdolności do jej aplikowania w praktyce, rozwijanie tzw. umiejętności miękkich, a także wprowadzanie do programu przedmiotów interdyscyplinarnych, które pozwalają na integrację wiedzy z zakresu różnych dziedzin i dyscyplin.
Jeżeli chodzi o formy kształcenia, to szereg z tych, które jeszcze niedawno stanowiły swoiste novum, weszło już na stałe do kanonu naszego nauczania. Przykładem może być klinika prawa, czyli Uniwersytecka Poradnia Prawna, która w przypadku WPPKiA należy do najbardziej aktywnych w Polsce. W dalszym ciągu staramy się natomiast wprowadzać nowe formy kształcenia, które umożliwiają osiąganie ww. celów, np. tutoring, zajęcia symulacyjne czy tzw. moot-court. Nie lekceważymy jednak metod doskonale znanych: w ostatnim okresie zwiększamy np. nacisk na zadawanie studentom – w ramach pracy własnej – przygotowywania szerszych wypowiedzi pisemnych (opinii prawnych, glos, projektów pism procesowych itp.). Sprzyja temu dążenie do zmniejszania liczebności grup. W odniesieniu do wiodących przedmiotów dogmatycznych zajęcia są prowadzone w formule warsztatów lub seminariów specjalizacyjnych, w kilku bądź kilkunastoosobowych grupach. Zapewnia to lepszą interakcję prowadzącego ze słuchaczami oraz możliwość efektywnej weryfikacji prac własnych studentów i przekazywania im informacji zwrotnej.
W czym może pomóc współpraca z ArsLege, w ramach kształcenia studentów prawa?
Serwis stworzony przez ArsLege to cenne narzędzie, które pomaga studentom wszystkich lat studiów przeprowadzić samodzielnie lub pod nadzorem prowadzącego weryfikację stanu wiedzy w danym zakresie. Powtarzalność testów i moduł do nauki z wielokrotnym powtarzaniem materiału w ramach testów daje pewien nawyk i swobodę w rozwiązywaniu testów zaliczeniowych, a w późniejszym czasie testów wstępnych na aplikacje prawnicze. Prowadzącym daje ono możliwość szybkiego i łatwego sprawdzenia wiedzy podstawowej i sprzyja dyscyplinowaniu studentów w zakresie przygotowania się do zajęć.
Czy zawód prawnika to nadal zawód pożądany?
Odpowiedź na to pytanie jest moim zdaniem twierdząca, chociaż należy ją opatrzyć dodatkowymi zastrzeżeniami. Przede wszystkim należy pamiętać, że „prawnik” to określenie profilu wykształcenia, a nie konkretnego zawodu czy profesji. Absolwenci studiów prawniczych – w tym na naszym Wydziale – wiążą zazwyczaj swoją przyszłość z wykonywaniem klasycznych zawodów prawniczych (sędziego, prokuratora, adwokata, radcy prawnego, notariusza czy komornika), co wiąże się z reguły z koniecznością podjęcia dalszego kształcenia aplikacyjnego. Część z nich decyduje się jednak na alternatywną ścieżkę kariery: angażują się w administracji publicznej, podejmują własną działalność gospodarczą, szukają zatrudnienia w zawodach, w których wykształcenie prawnicze jest atutem, a nie nieodłącznym wymogiem, jak branża ubezpieczeniowa czy bankowość. Część absolwentów prawa pracuje w charakterze in-house lawyer, gdzie nie zawsze konieczne są uprawnienia radcy prawnego. Perspektywy zawodowe po ukończeniu studiów prawniczych są więc wyjątkowo szerokie, co z pewnością wpływa na ich atrakcyjność.
Czy specjalizacja to remedium na nasycenie rynku?
W obliczu coraz większego skomplikowania procesów społecznych i gospodarczych oraz niezwykle szybkiego, wręcz bezprecedensowego tempa rozwoju materiału normatywnego specjalizacja wydaje się wręcz konieczna. W praktyce jest też ona faktem. Mimo, że określone zainteresowania ujawniają się często już na etapie studiów, to z reguły decyzje w tej sprawie można podejmować sensownie dopiero po zakończeniu kształcenia uniwersyteckiego lub nawet zawodowego, a więc aplikacji. Nie wydaje się przekonujące wyodrębnianie ściśle rozumianych specjalizacji już na studiach prawniczych, podobnie zresztą jak nieograniczona możliwość samodzielnego wyboru przez studentów tylko niektórych z podstawowych przedmiotów dogmatycznych. Niezależnie od wymaganej przepisami prawa możliwości kształtowania profilu wykształcenia i szerokiej puli przedmiotów fakultatywnych, nie powinno to prowadzić do naruszenia trzonu (podstaw) edukacji prawniczej.
Jakie wskazówki miałby Pan dla przyszłych pokoleń prawników?
Oczywistością jest wykształcenie w sobie nawyków systematycznej nauki. Ciągłe zmiany w prawie powodują, że prawnicy obecni na rynku pracy muszą trzymać rękę na pulsie i sami podążać za zmianami. Niezbędne jest również postawienie na kompetencje praktyczne i szukanie możliwości ich rozwoju, a także zwrócenie uwagi na nowe technologie oraz oczywiście wysokie kompetencje językowe.
Równie ważne jest zaangażowanie społeczne. Już na etapie studiów istnieje szereg możliwości, aby wykorzystać nabytą wiedzę i być aktywnym, świadomym obywatelem. Było to widoczne chociażby w momencie wybuchu wojny w Ukrainie i kryzysu migracyjnego, z jakim musieliśmy się, jako społeczeństwo, zmierzyć. Uniwersytecka Poradnia Prawna i działająca w jej strukturze sekcja uchodźcza okazały się tu nieocenione. Jednak ich działalność to nie tylko praca z migrantami, a długofalowa pomoc prawna innym. Od wielu lat działalność tego typu organizacji wpływa pozytywnie na sytuacje jej petentów.
Dodatkowo, wolontariat naszych studentów w zewnętrznych podmiotach, fundacjach i stowarzyszeniach o profilu prawniczym daje obu stronom niezaprzeczalne korzyści. Uczy naszych studentów praktycznego wykorzystania wiedzy, ale również empatii i zrozumienia dla ludzkich problemów. Gorąco rekomendujemy studentom więc zaangażowanie społeczne.
Bardzo dziękujemy za wszystkie udzielone odpowiedzi. Temat zmian i ukierunkowywania metodyki nauczania studentów prawa jest niezwykle obszerny i złożony. Jednak najważniejszym celem, przyświecającym zarówno nauczycielom akademickim, jak i twórcom ArsLege jest, jak najlepsze przygotowanie przyszłych prawników do wykonywania powierzonych obowiązków.
Artykuł powstał w ramach współpracy ArsLege i Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.