Zmiany w procesie karnym
Doniosłość zasad procesu karnego jest niepodważalna. Okazuje się jednak, że Ministerstwo Sprawiedliwości chce zreformować postępowanie karne.
Założeniami reformy jest w dużej mierze zwiększenie kontradyktoryjności procesu karnego oraz wprowadzenie nowych możliwości umorzenia dochodzenia.
Projekt zakłada, że w postępowaniu sądowym dowody mają być przeprowadzane z urzędu jedynie w szczególnie uzasadnionych wypadkach. W związku z tym, w fazie postępowania sąd nie będzie poszukiwał dowodów winy oskarżonego jeżeli prokurator nie będzie wykazywał większej aktywności. Jest to rewolucyjne podejście do procesu karnego i napotkało się z wieloma negatywnymi głosami ze strony karnistów.
Podnoszą oni zarzut, że ta zmiana mogłaby naruszyć zasadę prawdy materialnej, która wynika z art. 2. § 2 Kodeksu Postępowania Karnego (KPK). Mówi ona o obowiązku dochodzenia prawdy przez sąd. Realizacji zasady prawdy materialnej służą również inne zasady. Zasada prawdy materialnej ma w procesie karnym znaczenie nadrzędne. W przypadku, gdy strona w procesie byłaby bierna, a nie wystąpiły by szczególnie uzasadnione wypadki – sąd oparłby rozstrzygnięcie sprawy na podstawie być może fragmentarycznego materiału dowodowego. Zasada prawdy materialnej w procesie karnym mogłaby zostać naruszona.
Nauka prawa karnego sytuuje zasadę prawdy materialnej jako kluczową zasadę procesu karnego, której są podporządkowane wszystkie inne zasady.
W postanowieniu z dnia 26 lipca 2006 r. III KK 18/06) Sąd Najwyższy w składzie: Prezes Sądu Najwyższego J. Godyń stwierdził:
„Art. 2 § 2 KPK nie jest przepisem regulującym prowadzenie konkretnych czynności procesowych lecz jest to taki rodzaj zasady prawnej, który może być podstawą środka odwoławczego tylko w powiązaniu z przepisem regulującym wspomniane czynności”.
W wyroku z dnia 19 października 2006 r. (WA 29/06) Sąd Najwyższy w składzie: J. Steckiewicz – przewodniczący, Antoni Kapłon – sprawozdawca, Edward Matwijów, stwierdził:
„Każdy sąd w procesie karnym jest uprawniony do przyjęcia określonej wersji przebiegu zdarzeń (zdarzenia) bądź też może nie znaleźć dostatecznych podstaw faktycznych do podzielenia poglądu prezentowanego w akcie oskarżenia. Chodzi wszakże o to, aby tok rozumowania sądu mieścił się w granicach swobodnej oceny dowodów. Inaczej mówiąc, do prawidłowych ustaleń faktycznych należy dochodzić w oparciu o dogłębną, wszechstronną analizę przeprowadzonych dowodów, pozbawioną błędów logicznych, opartą także na wskazaniach wiedzy i doświadczeniu życiowym”.
(źródło: wieszjak.pl, niepoprawni.pl)