Na potrzeby naszej witryny używamy plików cookie w celu personalizacji treści i reklam, analizowania ruchu na stronie oraz udostępniania funkcji mediów społecznościowych.Korzystanie z portalu oznacza akceptację regulaminu.Sprawdź też: politykę cookiespolitykę prywatności.

Akceptuję
ArsLege - testy z prawa


NIK: działania samorządów nie nadążają za wzrostem ruchu samochodowego


26-02-2012

Polskie miasta coraz częściej są paraliżowane przez korki. Przejezdność nie ulega poprawie, mimo inwestycji i stosunkowo dużych nakładów finansowych. Mieszkańcy niechętnie korzystają z komunikacji miejskiej, bo jest zatłoczona i w dużej części przestarzała.

REKLAMA

NIK zbadała, co samorządy dużych aglomeracji miejskich robią, aby poradzić sobie z korkami na drogach i usprawnić przejazdy. Kontrola objęła osiem miast (Warszawa, Wrocław, Gdańsk, Poznań, Bydgoszcz, Kraków, Szczecin, Lublin).

Działania samorządów nie nadążają za wzrostem ruchu samochodowego (liczba samochodów w kontrolowanych miastach wzrosła w ciągu ostatnich dziesięciu lat od 120 do 150 proc.). Wszystkie skontrolowane miasta planowały inwestycje zwiększające przepustowość ulic oraz opracowywały metody zachęcające mieszkańców do korzystania z komunikacji zbiorowej. Większości tych planów jednak nie zrealizowano i to pomimo ogromnych nakładów finansowych. Tylko w ciągu pierwszego półrocza 2009 skontrolowane miasta wydały na transport ponad 6,5 mld zł, a w latach 2004 - 2009 - niemal 30 mld zł.

Najważniejsze inwestycje, czyli obwodnice, mosty, trasy przyspieszone i ekspresowe - choć planowane od lat - we wszystkich skontrolowanych miastach są opóźnione, a ich koszty wciąż rosną. W Warszawie w latach 2004 - 2009 nie powstał żaden most, nie zakończono budowy żadnej obwodnicy czy drogi szybkiego ruchu, łączących dzielnice miasta. Budowę Mostu Północnego rozpoczęto po siedmiu latach od umieszczenia tego zadania w budżecie miasta (dopiero w 2009 roku), budowy obwodnic „Miejskiej” i „Śródmiejskiej” są dopiero w fazie początkowej. Z kolei Autostradowa Obwodnica Wrocławia, która miała być zakończona w roku 2008, zostanie oddana z kilkuletnim opóźnieniem (prawdopodobnie dopiero w 2011 roku).

Wbrew założeniom w żadnym z kontrolowanych miast komunikacja miejska nie jest atrakcyjną alternatywą dla komunikacji samochodowej. Jedynie w Krakowie z transportu zbiorowego korzysta obecnie o 50 proc. więcej osób niż w 2003 roku; w Gdańsku, Lublinie i Szczecinie liczba ta spadła, w pozostałych miastach wzrost był nieznaczny. Transport szynowy - szczególnie ważny w dużych aglomeracjach - jest w fatalnej kondycji. Oferowane pasażerom wagony tramwajowe są przestarzałe i maksymalnie wyeksploatowane: blisko 75% z nich ma ponad 20 lat (w Szczecinie i Gdańsku niemal wszystkie: 149 na 153 i 190 na 204), stan torowisk i trakcji jest coraz gorszy, a długość i gęstość linii zmniejsza lub nie zmienia się.

Tylko Warszawa i Poznań rozpoczęły budowę parkingów Parkuj i jedź. Nowoczesne zintegrowane systemy zarządzania ruchem zaczęto wprowadzać z opóźnieniami  w Krakowie, częściowo w Warszawie i Poznaniu. W pozostałych miastach są w fazie projektów. Jedynie w Warszawie i Krakowie utworzono osobne „buspasy”, usprawniające ruch pojazdów komunikacji zbiorowej na niektórych liniach. Nawet tak niedrogie, a skuteczne i atrakcyjne rozwiązania, jak ścieżki rowerowe w żadnym z kontrolowanych miast nie tworzą nieprzerwanego ciągu komunikacyjnego.

źródło: www.nik.gov.pl


Promowane aktualności

Wykrzyknik

Kliknij "Lubię to!", aby otrzymywać informacje o promocjach, rabatach, aktualnościach.