Jan N. prowadzi sklep monopolowy. Kontrola przeprowadzona w jego sklepie wykazała, iż część towaru nie posiada prawidłowych znaków akcyzowych. Właściciel tłumaczył się, że nie miał pojęcia o wadliwości oznaczenia akcyzowego alkoholu, gdyż nie zajmował się bezpośrednio sprowadzaniem towaru do sklepu. Według niego jedynym sprawcą przestępstwa był jego zmarły pracownik Marek K., który odpowiadał za dostarczanie alkoholu do sklepu, a on jest niewinny. Czy ma rację?