Marcin J. został skazany na karę 12 lat pozbawienia wolności za dokonanie rozboju i spowodowanie uszczerbku na zdrowiu przechodnia Jana P., który zwrócił mu uwagę na jego nieodpowiednie zachowanie. W momencie wygłaszania wyroku przez przewodniczącego składu sędziowskiego, sędziego sądu okręgowego Piotra S., Marcin J. zaczął ubliżać oraz grozić sędziemu i prokuratorowi obecnemu na sali rozpraw. Nie pomagały wezwania sędziego upominające oskarżonego. Sędzia nałożył na Marcina J. karę grzywny, za zakłócanie porządku obrad oraz obrazę sądu i innych osób obecnych na rozprawie. Marcin J. zarzucił bezprawność działań sędziego, gdyż według jego słów został już ukarany odpowiednio wysoką karą pozbawienia wolności. Czy Marcin J. miał rację?
Prawo o ustroju sądów powszechnych
Kategoria: Prawo Konstytucyjne
Kara porządkowa nałożona przez sędziego
Zgodnie z treścią art. 48 § 1 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych, przewodniczący składu może upomnieć osobę, która narusza powagę, spokój lub porządek czynności sądowych, a po bezskutecznym upomnieniu może ją wydalić z sali rozpraw. Natomiast art. 49 § 1 tej samej ustawy, wskazuje iż w razie naruszenia powagi, spokoju lub porządku czynności sądowych albo ubliżenia sądowi, innemu organowi państwowemu lub osobom biorącym udział w sprawie, sąd może ukarać winnego karą porządkową grzywny w wysokości do 3 000 złotych lub karą pozbawienia wolności do czternastu dni; osobie pozbawionej wolności, w tym także tymczasowo aresztowanej, można wymierzyć karę przewidzianą w przepisach o wykonywaniu kary pozbawienia wolności albo w przepisach o wykonywaniu tymczasowego aresztowania. Ustawodawca przewiduje więc, wybór przez sędziego, dolegliwości nałożonej na osobę zakłócającą porządek obrad. Przewodniczący składu może skorzystać zarówno z at. 48 jak i art. 49. W zaistniałym przypadku, sędzia skorzystał z obydwu przepisów, tj. upomniał oskarżonego a gdy to nie pomogło, ukarał go karą grzywny. W polskiej judykaturze istnieje pogląd wyrażony przez Sąd Apelacyjny w Krakowie (sygnatura II AKz 485/08), według którego „Ukaranie za zachowania naruszające powagę sądu jest reakcją słuszną, gdy ciężar tych zachowań jest podobny ubliżeniu sądowi lub innemu organowi państwowemu albo osobom biorącym udział w postępowaniu (art. 49 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych). Gdy zachowanie nie sięga tego stopnia, odpowiednią reakcją jest upomnieć osobę tak się zachowującą, a dopiero gdy odnośne możliwości reakcje zostaną wyczerpane, nałożenie kary staje się słuszne, jako konieczne. Kara jako reakcja sędziowska na czyny osób poddanych ocenie sędziów powinna być stosowana z umiarem jako konieczność w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, wolności i praw innych osób bądź dla ochrony innych celów społecznych (art. 31 ust. 2 Konstytucji)”. Podsumowując, Marcin J. naruszył porządek obrad i ubliżał sędziemu i prokuratorowi, więc Przewodniczący składu sędziowskiego zastosował środki przewidziane w ustawie Prawo o ustroju sądów powszechnych (art. 48 i art. 49 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych).
Zwrot kosztów podróży ławnika
Marek B. jest ławnikiem w Sądzie Okręgowym w Białymstoku. On sam mieszka i pracuje w Bielsku Podlaskim. W dniu 25 lutego 2009r. Marek B. przebywał w Białymstoku, gdyż w Sądzie Rejonowym w Białymstoku odbywał się proces jego pracodawcy i on jako kierowca przywiózł pracodawcę. W czasie gdy trwała rozprawa jego pracodawcy, Marek B. pojawił się w Sądzie Okręgowym i złożył wniosek o zwrot kosztów podróży, gdyż według jego słów jest to dyspozycji Sądu Okręgowego. Czy Marek B. może domagać się uposażenia ławnika w związku z powyższym?
świadek pod wpływem alkoholu
Ryszard W. w dniu 13 maja 2007r., stawił się w charakterze świadka, celem złożenia zeznań na rozprawie sądowej w Sądzie Rejonowym w Olsztynie. Po złożeniu zeznań przez Ryszarda W., obrońca oskarżonego wyczuł od świadka woń alkoholu. Natychmiast zgłosił on to przewodniczącemu składu sędziowskiemu, jako naruszenie art. 49 § 1 ustawy prawo o ustroju sądów powszechnych. Badanie przeprowadzone przez policję, wskazało iż Ryszard W. Miał we krwi 0,2 promila alkoholu. Ryszard W. nie zaprzeczał, iż może być pod nieznacznym wpływem alkoholu, gdyż dzień wcześniej świętował urodziny kolegi. Zaznaczył wprawdzie, iż nie zakłócał powagi sądu ani czynności rozprawy. Co w takiej sytuacji powinien zrobić przewodniczący, co grozi za to Ryszardowi W. ?
Orzekanie przez delegowanego sędziego
Damian C. został oskarżony o czyn z art. 148 Kodeksu Karnego, tj zabójstwo swojej konkubiny. Rozprawa sądowa miała miejsce 10 stycznia 2009r., a przewodniczyła jej sędzia Sądu Okręgowego w Olsztynie Małgorzata K. Małgorzata K. w momencie rozpatrywania sprawy była już delegowana przez Ministra Sprawiedliwości na podstawie art. 77 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych, do pełnienia czynności administracyjnych w Ministerstwie Sprawiedliwości. Obrońca skazanego w apelacji od wyroku powoływał się na fakt, iż Małgorzata K. nie była uprawnionym sędzią do orzekania, gdyż była delegowana do czynności administracyjnych do Ministerstwa, a co za tym idzie zaistniała bezwzględna przesłanka uchylenia orzeczenia. Czy obrońca Damiana C. ma rację?
Delegacja sędziego a prowadzenie rozprawy w innym sądzie
Karol T. do 31 maja 2009r. był sędzią Sądu Rejonowego w Ełku. Od 1 czerwca 2009r. pełni funkcję sędziego Sądu Okręgowego w Olsztynie. Jeszcze jako sędzia sądu rejonowego 19 maja 2009r. zaczął przewodniczyć rozprawie w sprawie Mariusza Ś. o czyn z art. 190 Kodeksu Karnego, tj. o groźby karalne. Jako, że podczas rozprawy ujawniły się nowe dowody w sprawie, postępowanie sądowe uległo przedłużeniu, czyli po 1 czerwca 2009r., dalej będzie prowadzone. Czy Karol T. może dalej prowadzić rozprawę w sądzie rejonowym, mimo iż od dnia 1 czerwca jest sędzią sądu okręgowego?
Odpowiedzialność sędziego za wykroczenie
Zofia O. pełni funkcję sędziego Sądu Okręgowego w Warszawie. W dniu 25 listopada 2009r., około godziny 17 Zofia O. wracała do domu samochodem. Została zatrzymana przez patrol policji drogowej, gdyż popełniła wykroczenie z art. 86 Kodeksu Wykroczeń, tj. nie zachowując należytej ostrożności, spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W mieście przekroczyła dozwoloną prędkość o 30 km. Po tym, jak przedstawiła się jako sędzia, a co za tym posiada ona immunitet sędziowski, policjanci pozwolili jej odjechać, jednoczenie pouczając o zagrożeniu jakie powoduje ona na drodze. Czy w danym przypadku możemy mieć do czynienia z postępowaniem dyscyplinarnym w stosunku do Zofii O.?
Odpowiedzialność karna sędziego
Grzegorz Ł. jest sędzią Sądu Rejonowego w Giżycku. W trakcie rodzinnej awantury pchnął nożem swoją żonę Sylwię Ł. Sąsiedzi słysząc krzyki dobiegające z mieszkania państwa Ł.. wezwali pogotowie i policję. Kiedy policjanci weszli do mieszkania, zauważyli stojącego Grzegorza Ł. nad ciałem Sylwii Ł. Grzegorz Ł. trzymał w ręku nóż, nie stawiał oporu w momencie aresztowania go przez policjantów. Sędzia usłyszał zarzut zabójstwa, tj o czyn z art. 148 Kodeksu Karnego. Jak owo wydarzenie będzie miało wpływ na dalsze losy Grzegorza Ł. jako sędziego?
Uposażenie sędziego
Marek I. do roku 2009 pełnił funkcję sędziego Sądu Apelacyjnego w Warszawie. 19 kwietnia 2009 r. przeszedł w stan spoczynku. W latach 2000-2004 pełnił funkcję Rzecznika Interesu Publicznego, którego zadaniem było reprezentowanie interesu publicznego w postępowaniu lustracyjnym. W związku z powyższym zachodzi pytanie, czy pobieranie wynagrodzenia za pełnienie funkcji Rzecznika Interesu Publicznego może być zaliczone na poczet przyznawanego uposażenia w myśl art. 100 § 2 ustawy prawo o ustroju sądów powszechnych?