IV SA/Wa 303/14
Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
2014-04-03Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Agnieszka Wójcik /sprawozdawca/
Alina Balicka /przewodniczący/
Anna SzymańskaSentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący sędzia WSA Alina Balicka, Sędziowie sędzia WSA Anna Szymańska, sędzia WSA Agnieszka Wójcik (spr.), Protokolant sekr. sąd. Marek Lubasiński, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 3 kwietnia 2014 r. sprawy ze skargi O. E. na decyzję Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców z dnia [...] listopada 2013 r. nr [...] w przedmiocie odmowy udzielenia zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony I. uchyla zaskarżoną decyzję; II. stwierdza, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu do czasu uprawomocnienia się niniejszego wyroku; III. zasądza od Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców na rzecz skarżącego O. E. kwotę 557 (pięćset pięćdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.
Uzasadnienie
W dniu 22 listopada 2012 r. O. E. wystąpił do Wojewody [...] z wnioskiem o udzielenie zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony. Swój wniosek cudzoziemiec uzasadnił faktem pozostawania w związku małżeńskim z obywatelką polską A. E. W dniu składania przedmiotowego wniosku cudzoziemiec przebywał na terytorium Polski nielegalnie.
Wojewoda [...] decyzją z dnia [...] lutego 2013 r. nr [...] odmówił udzielenia cudzoziemcowi wnioskowanego zezwolenia, w uzasadnieniu stwierdzając m. in., że z przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego wynika, że związek małżeński O. E. z obywatelką polską A. E. został zawarty w celu obejścia przez cudzoziemca przepisów o udzielaniu zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz uniknięcia wydalenia z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców – rozpoznając odwołanie skarżącego od powyższej decyzji – decyzją z dnia z dnia [...] listopada 2013 r. nr [...] utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję Wojewody [...].
Organ odwoławczy, powołując się w uzasadnieniu inkryminowanej decyzji na odpowiednie przepisy prawa mające zastosowanie w rozpoznawanej sprawie, uznał za zasadne dokonanie ponownej analizy całego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie i ustalił, że skarżący w trakcie swojego pobytu w Polsce bezskutecznie ubiegał się o nadanie statusu uchodźcy, następnie chciał zalegalizować swój pobyt z uwagi na fakt pozostawania w nieformalnym związku z M. T., jednakże Wojewoda [...] odmówił mu udzielenia zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony, a następnie Prezes Urzędu do Spraw Cudzoziemców decyzją z dnia [...] września 2003 r. utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję. W dniu [...] października 2008 r. O. E. zawarł związek małżeński z obywatelką polską A. E. w trakcie nielegalnego pobytu na terytorium Polski oraz po utrzymaniu w mocy przez Wojewodę [...] w dniu [...] listopada 2007 r. decyzji Komendanta [...] Oddziału Straży Granicznej z dnia [...] września 2007 r. zobowiązującej go do opuszczenia terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Z ustaleń organu odwoławczego wynika, że z tytułu pozostawania w związku małżeńskim z obywatelką polską cudzoziemiec dwukrotnie uzyskał zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony udzielane przez Wojewodę [...]. Najpierw decyzją z dnia [...] stycznia 2009 r. Wojewoda udzielił skarżącemu zezwolenia z terminem ważności do dnia 28 stycznia 2010 r., a następnie decyzją z dnia [...] lutego 2010 r. udzielił zezwolenia z terminem ważności do dnia 11 lutego 2012 r.
Wojewoda [...] w dniu 23 lipca 2010 r. wszczął z urzędu postępowanie w sprawie cofnięcia cudzoziemcowi zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony z uwagi na fakt, że jego żona A. E. w piśmie z dnia 15 lipca 2010 r. poinformowała organ pierwszej instancji o złożeniu w dniu 9 lipca 2010 r. do Sądu Okręgowego w W. pozwu o rozwód, w którym podała, że jej mąż przez większy okres trwania małżeństwa pozostawał na jej utrzymaniu, nie pracował, nie pomagał jej w codziennych czynnościach, a dom traktował jak hotel, gdyż przychodził i wychodził kiedy chciał. Wniosła o zobowiązanie męża do spłacenia połowy pozostającej do spłaty kredytu zaciągniętego na kwotę [...],-zł. W piśmie skierowanym do Wojewody stwierdziła, że małżeństwo miało być środkiem do uzyskania legalnego pobytu w Polsce. Jednakże Wojewoda [...] decyzją z dnia [...] listopada 2010 r. umorzył postępowanie w sprawie cofnięcia zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony z uwagi na fakt, że w dniu [...] października 2010 r. Sąd Okręgowy w W. umorzył postępowanie w sprawie rozwiązania związku małżeńskiego O. E. i A. E.
W dniu 29 grudnia 2011 r. skarżący wystąpił do Wojewody [...] z wnioskiem o udzielenie zezwolenia na osiedlenie się, zaś w dniu 19 lutego 2012 r. żona cudzoziemca poinformowała organ pierwszej instancji, że nie przedłuża meldunku mężowi, który kończy mu się w dniu 11 lutego 2012 r. i wobec tego prosi o nie przyznawanie mu prawa do osiedlenia się w Polsce na podstawie zawartego z nią związku małżeńskiego. Ponadto podała, że skarżący nie pracuje i w żaden sposób nie przyczynia się do utrzymania rodziny. Następnie w piśmie z dnia 12 marca 2012 r. A. E. złożyła do Sądu pozew o rozwód. Jednakże z analizy kolejnego przesłuchania A. E. z dnia [...] maja 2012 r. wynika, że małżonkowie pogodzili się i mieszkają razem oraz że cudzoziemiec podjął pracę i przekazuje żonie środki finansowe na utrzymanie domu. Jednocześnie w dniu 17 lipca 2012 r. A. E. poinformowała organ pierwszej instancji, że jej mąż w dniu 15 lipca 2012 r. wrócił do domu pod wpływem alkoholu, wywołał awanturę, po której wyprowadził się, zabierając swoje rzeczy. Przesłuchany w dniu [...] sierpnia 2012 r. O. E. zeznał: "nie ma relacji mąż – żona. Żona złożyła pozew o rozwód. Żona wycofuje wnioski o rozwód, gdy pokazuję, że mam pieniądze".
W dniu [...] sierpnia 2012 r. Wojewoda [...] wydał decyzję, na mocy której orzekł o odmowie udzielenia cudzoziemcowi zezwolenia na osiedlenie się. W uzasadnieniu decyzji stwierdził, że O. E. zawarł związek małżeński przebywając nielegalnie na terytorium Polski. Z uwagi na stan zdrowia pozostawał bez pracy i bez ubezpieczenia, które było niezbędne do przeprowadzenia operacji w Polsce. Po ślubie A. E. ubezpieczyła swojego męża i przez większość czasu utrzymywała go finansowo. Wnioskodawca czerpał więc korzyści i przywileje z faktu zawarcia związku małżeńskiego. Ponadto Wojewoda stwierdził też, że cudzoziemiec jedynie na potrzeby toczących się postępowań wykazywał zainteresowanie sprawami żony i swojego małżeństwa. Od decyzji tej cudzoziemiec nie odwołał się, natomiast w dniu 22 listopada 2012 r. wystąpił z przedmiotowym wnioskiem o udzielenie zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony.
W ocenie organu odwoławczego okoliczności pobytu O. E. na terytorium Polski (m. in. nielegalny pobyt, próba uniknięcia przez wnioskodawcę wydalenia poprzez złożenie wniosku o nadanie statusu uchodźcy, nieudana próba legalizacji pobytu w Polsce z uwagi na pozostawanie w nieformalnym związku z obywatelką polską, wydanie wobec niego decyzji o zobowiązaniu do opuszczenia terytorium Polski), a w szczególności materiał dowodowy zgromadzony w toku przedmiotowego postępowania uzasadniają stwierdzenie, że małżeństwo cudzoziemca i A. E. zostało zawarte wyłącznie w celu umożliwienia wnioskodawcy uzyskania zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony na terytorium Polski i tym samym w celu uniknięcia konieczności opuszczenia terytorium Polski. W ocenie organu odwoławczego przytoczone okoliczności dotychczasowego pobytu cudzoziemca na terytorium Polski wskazują, że jego działania są ukierunkowane na pobyt i pozostanie w Polsce. Organ wskazał, że stwierdzenie, że wobec cudzoziemca zachodzi przesłanka z art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach zostało przede wszystkim oparte na materiale dowodowym zgromadzonym w toku toczących się postępowań, a okoliczności dotychczasowego pobytu cudzoziemca na terytorium Polski, w ocenie organu, uzupełniają to stwierdzenie. Przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe wykazało, zdaniem organu odwoławczego, że O. E. i A. E. chociaż zamieszkują wspólnie, to jednak zajmują osobne pokoje. Ponadto wspólne zamieszkiwanie nie świadczy o tym, że prowadzą wspólne gospodarstwo domowe, bowiem sama A. E. w trakcie przesłuchania w dniu [...] lutego 2012 r. zeznała, że "od dwóch i pół roku nie prowadzimy z mężem wspólnego gospodarstwa domowego". Natomiast w trakcie przesłuchania małżonków w dniu [...] stycznia 2013 r. na pytanie organu dotyczące zobowiązań kredytowych małżonków, cudzoziemiec zeznał: "Mamy jeden kredyt, płacimy [...] zł. Pieniądze potrącane są z żony pensji. Kredyt wzięliśmy na początku zaraz po ślubie, próbowaliśmy zacząć interes kebab ale się nie udało. Za te pieniądze zorganizowaliśmy ślub, kupiliśmy kilka rzeczy do domu. Kredyt opiewał na [...] tyś. zł. Zostało jeszcze 3 lata do spłaty (...) Kredyt jest w [...]", natomiast żona cudzoziemca zeznała: "mam kredyt w banku [...]. Rata kredytu wynosi [...] zł [...] groszy. Kredyt był wzięty 2-3 lata temu na spłatę kart kredytowych. Zostało jeszcze około [...] tyś. zł spłaty, (...) Ja z kredytem przeniosłam się z [...] do [...]. To jest teraz kredyt konsolidacyjny". Wobec powyższego małżonkowie również nie wykazali się wiedzą na temat spraw ich dotyczących, nie byli w stanie odpowiedzieć na najbardziej podstawowe pytania dotyczące ich życia codziennego, nie wykazali zgodnie okresu, w którym mieszkali osobno oraz nie podali zgodnie, na jaką kwotę i w jakim celu zaciągnęli kredyt. Powyższe ustalenia wskazują, w ocenie organu odwoławczego, że małżonkowie nie prowadzili wspólnego gospodarstwa domowego, a jedynie stwarzali pozory wspólnego zamieszkiwania na potrzeby toczących się postępowań administracyjnych.
W uzasadnieniu kwestionowanej decyzji organ drugiej instancji podał, że w dniu [...] lutego 2012 r. pracownicy [...] Urzędu Wojewódzkiego w W. przeprowadzili oględziny w miejscu zamieszkania małżonków, w wyniku których ustalono, że małżonkowie zamieszkują wspólnie, jednak faktycznie zajmują osobne pokoje. Organ odwoławczy zgodził się ze stwierdzeniem Wojewody, że wspólne zamieszkiwanie małżonków nie jest wspólnym prowadzeniem gospodarstwa domowego, a jedynie zamieszkaniem pod wspólnym adresem w celu stworzenia pozoru wspólnego zamieszkiwania na potrzeby obecnie toczącego się postępowania.
Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców, powołując się na brzmienie art. 23 kro, stwierdził, że małżonkowie są obowiązani do wspólnego pożycia. Obowiązek ten obliguje małżonków, by dołożyli wszelkich starań, aby powstała więź psychiczna, fizyczna i gospodarcza, która powinna zespalać małżonków oraz umożliwić im urzeczywistnianie celów małżeństwa. Małżonkowie pozostający we wspólnym pożyciu z reguły zamieszkują wspólnie oraz prowadzą gospodarstwo domowe. Wspólne zamieszkiwanie oraz prowadzenie gospodarstwa domowego najlepiej sprzyja prawidłowej realizacji spoczywających na małżonkach praw i obowiązków. Tymczasem, w ocenie organu odwoławczego, z analizy materiału dowodowego znajdującego się w aktach przedmiotowej sprawy wynika, że małżonkowie nie realizują nałożonych na nich obowiązków wynikających z faktu zawarcia związku małżeńskiego. Zdaniem organu, przeprowadzone postępowanie przed organem pierwszej instancji dało podstawę do stwierdzenia, że zawarcie związku małżeńskiego cudzoziemca z obywatelką polską miało stanowić wyłącznie podstawę do zalegalizowania jego pobytu na terytorium Polski i ochronę przed ewentualnym wydaleniem go z Polski. Z akt sprawy wynika, że cudzoziemiec dochodził do porozumienia z żoną w trakcie toczących się postępowań w sprawie zalegalizowania jego pobytu w Polsce. Związek O. E. i A. E. funkcjonuje jedynie, jak stwierdziła żona cudzoziemca, "na papierze". Zatem małżonków nie łączy więź psychiczna ani fizyczna, a jedynie spłata kredytu. W ocenie organu odwoławczego, materiał dowodowy został w sprawie zgromadzony w sposób wyczerpujący i wystarczający do stwierdzenia, że małżonkowie nie prowadzą wspólnego gospodarstwa domowego, pomimo faktu wspólnego zamieszkiwania oraz że celem zawartego przez nich małżeństwa jest obejście przepisów ustawy o cudzoziemcach.
W uzasadnieniu inkryminowanej decyzji Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców wyjaśnił również, że zaskarżone rozstrzygnięcie nie narusza art. 18 Konstytucji RP, ponieważ nie nakłada ono na cudzoziemca obowiązku opuszczenia terytorium Polski, a jedynie orzeka o odmowie legalizacji jego pobytu w Polsce w formie przez niego wybranej. Nie ulega wątpliwości, że decyzja odmawiająca udzielenia zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony ingeruje w życie rodzinne, jednakże z zasady suwerenności państwa wynika prawo do regulowania przez państwo zasad wjazdu i pobytu cudzoziemców. Konstytucja nie gwarantuje jednak cudzoziemcom nieograniczonego prawa do zamieszkania w Polsce z powodu zawarcia związku małżeńskiego. Konstytucja przyznaje wprawdzie każdemu prawo do ochrony prawnej życia rodzinnego, ale w art. 31 ust. 3 przyjmuje również możliwość ograniczenia tego prawa. Także na gruncie art. 8 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, ochrona życia rodzinnego nie jest absolutna, a Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu konsekwentnie przyjmuje, że nawet zawarcie związku małżeńskiego nie nakłada automatycznie na państwo prawnego obowiązku uszanowania wyboru przez cudzoziemca kraju zamieszkania. Europejski Trybunał Praw Człowieka nie kwestionuje bowiem zasady, że państwa mają prawo regulować warunki udzielania zezwoleń na wjazd i pobyt cudzoziemców, jak również ich wydalenia i że Konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności nie przyznaje cudzoziemcom ogólnego prawa wyboru państwa, w którym zamierzają z rodziną zamieszkać lub do którego pragną przyjechać. Wymienione przepisy nie mogą prowadzić do narzucania państwu przyjmującemu cudzoziemców konieczności legalizowania im pobytu w formie przez nich wybranej, ani tym bardziej na wybranej przez cudzoziemców podstawie prawnej niezależnie od przepisów prawa krajowego oraz okoliczności faktycznych sprawy.
W związku z powyższym, w ocenie organu odwoławczego zobligowany był on do stwierdzenia, że w sprawie zachodzą przesłanki z art. 57 ust. 1 pkt 9 i art. 57 ust. 3 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach. Ponadto organ wskazując na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 27 kwietnia 2006 r., sygn. akt IV SA/Wa 1622/05, zgodnie z którym: "Organ nie ma obowiązku przeprowadzania dowodu przedstawionego przez stronę, jeżeli w jego ocenie wniosek dowodowy strony dotyczy okoliczności dostatecznie wyjaśnionych w danym postępowaniu. Jednakże obowiązkiem organu w takiej sytuacji jest należyte wyjaśnienie motywów zajętego stanowiska. Organ powinien przedstawić argumenty, którymi kierował się zajmując stanowisko" wyjaśnił, że nie uwzględnił żądania przeprowadzenia dowodu z zeznań A. E., A. S. i M. M., ponieważ zgromadzony materiał dowodowy bezspornie wskazuje, że związek małżeński O. E. z obywatelką polską A. E. został zawarty w celu obejścia przez cudzoziemca przepisów o udzielaniu zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony na terytorium RP oraz uniknięcia wydalenia.
Skargę na decyzję Szefa do Spraw Cudzoziemców do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie złożył O. E., wnosząc o jej uchylenie, zarzucił zaskarżonej decyzji naruszenie:
1. art. 80 kpa w zw. z art. 7 kpa i 77 § 1 kpa poprzez dowolną ocenę zgromadzonych w sprawie dowodów polegającą na przyjęciu, że małżeństwo A. i O. E. zostało zawarte w celu obejścia przepisów o udzielaniu zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony (w rozumieniu art. 57 § 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach), podczas gdy prawidłowa ocena całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym przytoczonych w zaskarżonej decyzji zeznań małżonków prowadzi do przyjęcia, że małżeństwo przeżywało kryzys w okresie od połowy 2010 r. do końca 2012 r., co przeczy okoliczności, że jest małżeństwem "pozornym", ponieważ w takich związkach relacje międzyludzkie praktycznie nie występują, a zatem nie można wskazać czy są one prawidłowe, czy też złe;
2. art. 78 § 2 kpa poprzez nieuwzględnienie wniosków dowodowych zgłoszonych przez pełnomocnika skarżącego w piśmie z dnia 14 marca ub.r. o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków: A. E., A. S., M. M. oraz zaniechanie przeprowadzenia dowodu z wyjaśnień skarżącego przez organ drugiej instancji, co doprowadziło do oparcia zaskarżonej decyzji jedynie na materiale dowodowym zgromadzonym przez Wojewodę [...], bez uwzględnienia ewentualnych zmian w małżeństwie stron;
3. art. 28 kpa w zw. z art. 47 Konstytucji RP poprzez niedopuszczenie żony skarżącego do udziału w niniejszym postępowaniu w charakterze strony, pomimo że zaskarżona oraz poprzedzająca ją decyzja Wojewody [...] niewątpliwie wpływają na życie prywatne i rodzinne A. E., a zatem dotyczą jej interesu prawnego i obowiązków;
4. art. 7 i 77 § 1 kpa poprzez przyjęcie, że skarżący przebywa na terytorium RP nielegalnie w rozumieniu art. 57 § 1 pkt 9 ustawy o cudzoziemcach, podczas gdy w dacie wydawania decyzji dysponował wizą 02 (tj. wydaną w celu odwiedzin) wydaną przez Konsula RP w [...] na okres od 18 października 2013 r. do 18 maja 2014 r., co było wynikiem nieprzeprowadzenia przez organ wyczerpującego postępowania dowodowego;
5. art. 32 § 1 Konstytucji RP w zw. z art. 18 Konstytucji RP poprzez uznanie, że czynności procesowe takie, jak złożenie pozwu o rozwód, a następnie cofnięcie powództwa, w małżeństwach, w których jedno z małżonków nie posiada obywatelstwa polskiego mogą prowadzić – odmiennie niż w przypadku małżeństw, gdy oboje małżonkowie są Polakami – do faktycznego rozbicia związku przez decyzję administracyjną, w której odmawia się małżonkowi udzielenia zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony na terytorium RP;
6. art. 57 § 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach poprzez jego błędną wykładnię dokonaną w oderwaniu od treści przepisu art. 55 § 1 tej ustawy zawierającego przesłanki, które mogą wskazywać na zawarcie związku małżeńskiego w celu obejścia przez cudzoziemca przepisów o udzielaniu zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony.
W obszernej odpowiedzi na skargę Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców odniósł się do podniesionych w niej zarzutów i uznając je w znacznej części za zasadne, wniósł o uchylenie zaskarżonej decyzji.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zważył, co następuje.
Skarga jest zasadna.
Okolicznością niesporną w sprawie jest podstawa faktyczna żądania skarżącego, tj. fakt zawarcia w dniu [...] października 2008 r. związku małżeńskiego O. E. z obywatelką polską A. E. i pozostawania w nim nadal. Rozpatrując wniosek skarżącego należało zatem mieć na uwadze treść art. 53 ust. 1 pkt 6 oraz art. 57 ust. 1 pkt 4 w zw. z art. 55 ust. 1 ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o cudzoziemcach (Dz. U. z 2011 r. Nr 264, poz. 1573 z późn. zm.).
Zgodnie z art. 53 ust. 1 pkt 6 tej ustawy zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony udziela się cudzoziemcowi, który jest małżonkiem obywatela polskiego, jeżeli okoliczność, która jest podstawą ubiegania się o to zezwolenie, uzasadnia jego zamieszkiwanie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez okres dłuższy niż 3 miesiące.
Jednocześnie w myśl art. 55 ust. 1 powołanej ustawy organ prowadzący postępowanie o udzielenie zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony cudzoziemcowi będącemu małżonkiem obywatela polskiego lub małżonkiem cudzoziemca zamieszkującego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, o którym mowa w art. 54, ustala, czy związek małżeński nie został zawarty w celu obejścia przez cudzoziemca przepisów o udzielaniu zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że:
1) jedno z małżonków przyjęło korzyść majątkową w zamian za wyrażenie zgody na zawarcie małżeństwa, o ile nie wynikało ze zwyczaju ugruntowanego w danym państwie lub grupie społecznej;
2) małżonkowie nie wypełniają prawnych obowiązków wynikających z zawarcia małżeństwa;
3) małżonkowie nie zamieszkują wspólnie;
4) małżonkowie nie spotkali się nigdy przed zawarciem małżeństwa;
5) małżonkowie nie mówią językiem zrozumiałym dla obojga;
6) małżonkowie nie są zgodni co do dotyczących ich danych osobowych i innych istotnych okoliczności, które ich dotyczą;
7) jedno z małżonków lub oboje małżonkowie w przeszłości zawierali już małżeństwa dla pozoru.
Jednocześnie z art. 55 ust. 2 tej ustawy wynika, że przy wykonaniu czynności mających na celu ustalenie okoliczności, o których mowa w ust. 1, nie stosuje się art. 79 Kodeksu postępowania administracyjnego.
Stosownie do postanowień art 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach cudzoziemcowi odmawia się udzielenia zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony, jeżeli podstawą ubiegania się o zezwolenie jest zawarcie związku małżeńskiego z obywatelem polskim lub cudzoziemcem zamieszkującym na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, o którym mowa w art. 54, a związek małżeński został zawarty w celu obejścia przepisów o udzielaniu zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony.
Dokonując wykładni art. 53 ust. 1 pkt 6 ustawy o cudzoziemcach należy brać pod uwagę pełne brzmienie przepisu, z którego wynika, że sam fakt pozostawania w związku małżeńskim z obywatelem polskim nie stanowi podstaw do udzielenia przez właściwe w sprawie organy administracji publicznej zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony. Związek taki musi uzasadniać zamieszkiwanie cudzoziemca na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez okres dłuższy niż 3 miesiące i ta przesłanka z woli ustawodawcy musi być przedmiotem badania przez organy orzekające w sprawie przed wydaniem decyzji. Takie okoliczności jak całkowity i trwały rozpad więzi małżeńskiej, faktyczna separacja, brak wspólnego zamieszkania i jakichkolwiek innych więzi np. o charakterze finansowym, które wynikają ze związku, a które mogłyby uzasadniać obecność cudzoziemca w Polsce, stanowią podstawę do uznania, że małżeństwo nie uzasadnia zamieszkiwania cudzoziemca na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez okres dłuższy niż 3 miesiące, (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 27 września 2012 r., II OSK 1900/11 – dostępny na stronie internetowej orzeczeń sądów administracyjnych: http://orzeczenia.nsa.gov.pl).
Z kolei zgodnie z art. 55 ust. 1 w zw. z art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach organy administracji prowadzące postępowanie w tego typu sprawach obowiązane są do przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego mającego za przedmiot ustalenie, czy małżeństwo cudzoziemca z obywatelem polskim nie zostało zawarte w celu legalizacji pobytu. Obowiązkiem organu administracji, który rozważa zastosowanie art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach jest zatem zbadanie przede wszystkim celu, jaki towarzyszył zawarciu małżeństwa. Zawarcie związku małżeńskiego jest czynnością jednorazową o charakterze konstytutywnym, dokonaną w określonym czasie, to nie ulega wątpliwości, że ten cel zawarcia związku małżeńskiego jest realizowany właśnie na datę zawarcia tego związku. Na tę datę należy badać zamiar i motywy małżonków. Po skutecznym pod względem prawnym zawarciu tego związku cele i zamiary małżonków mogą już tylko dotyczyć czynności związanych z prawną lub prawną i faktyczną kontynuacją związku. Nie będą odnosiły się do samej czynności "zawarcia" związku małżeńskiego, bo czynność ta pod względem prawnym została już dokonana. Podjęty i zrealizowany w dacie zawarcia związku małżeńskiego zamiar małżonków co do samego celu zawarcia tego związku jest okolicznością niepodlegającą zmianie przez późniejsze zachowania małżonków (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 30 października 2012 r., II OSK 2038/11 – dostępny na stronie internetowej orzeczeń sądów administracyjnych: http://orzeczenia.nsa.gov.pl).
Podstawę materialnoprawną zaskarżonej decyzji stanowił art. 57 ust. 1 pkt 4 oraz art. 57 ust. 1 pkt 9 ustawy o cudzoziemcach. Stosując art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach organy administracji powinny zatem ustalić, że celem zawarcia przez skarżącego związku małżeńskiego z obywatelką polską była legalizacja pobytu. Z powyższego wynika, że organy administracji powinny wykazać, że zawierając w konkretnym momencie związek małżeński skarżący miał na celu obejście przepisów ustawy o udzielaniu zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony. Powyższe wyjaśnienia były konieczne z uwagi na charakter i treść zarzutów, czego jednak organy nie dokonały. Argumentacja przytoczona w zaskarżonej decyzji, jak również zebrany w sprawie materiał dowodowy nie były wystarczające do zastosowania art. 57 ust. 1 pkt 4 powołanej ustawy. Ponadto organ odwoławczy dokonał dowolnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i nie rozpatrzył wszystkich dowodów, które zostały już zgromadzone.
W uzasadnieniu zaskarżonej decyzji oceniając treść zeznań złożonych przez małżonków organ odwoławczy podzielił ocenę organu pierwszej instancji, że małżonkowie nie wykazali się wiedzą na temat spraw ich dotyczących, nie byli w stanie odpowiedzieć "na najbardziej podstawowe pytania dotyczące ich życia, codziennego", nie wykazali zgodnie okresu, w którym mieszkali osobno oraz nie podali zgodnie na jaką kwotę i w jakim celu zaciągnęli kredyt. W świetle zeznań małżonków powyższa ocena wydaje się zbyt daleko idąca. Wskazane w zaskarżonej decyzji różnice w zeznaniach małżonków nie upoważniały organu do formułowania tak kategorycznych stwierdzeń. Tytułem przykładu można wskazać, że różnice w zeznaniach małżonków dotyczące kwoty kredytu mogą wynikać z treści pytania stawianego małżonkom, albowiem skarżący podał kwotę kredytu zaciągniętego [...] tyś. zł, podczas gdy jego małżonka zeznała o wysokości kwoty pozostałej do spłaty. Zeznania żony skarżącego nie dotyczyły więc nie wysokości otrzymanych środków, lecz kwoty zobowiązania wobec banku uwzględniającej koszty dodatkowe, np. ewentualne odsetki. Odnośnie celu, w jakim wzięto kredyt, zeznania skarżącego rzeczywiście różnią się od zeznań małżonki, bo dotyczą celu w jakim pierwotnie małżonkowie mieli zaciągnąć kredyt zaraz po ślubie (działalność gospodarcza), podczas gdy zeznania małżonki skarżącego wskazują, że w istocie były dwie umowy kredytowe: pierwotna w [...] i następnie kredyt zaciągnięty "na spłatę kart kredytowych" w [...], obecnie konsolidacyjny. Różnica w zeznaniach małżonków w tej części obejmuje także kwestię wywiązywania się z płatności: skarżący zeznał, że nie było z tym problemu, podczas gdy z zeznań jego żony, wynika, że w przeszłości były problemy ze spłatą wymienionych zobowiązań. Wymienione różnice aczkolwiek relatywnie istotne trudno uznać, za najbardziej podstawowe pytania dotyczące życia codziennego małżonków tym bardziej, że nieprzytoczona w zaskarżonej decyzji część zeznań małżonków wskazuje, że jednak mają oni wiedzę o sobie, a na większość pytań dotyczących życia codziennego odpowiadali zgodnie.
Uzasadnione wątpliwości organów obu instancji wzbudzały zeznania i oświadczenia małżonki skarżącego, która dwukrotnie składała pozew rozwodowy. Z akt sprawy wynika, że ostatecznie do rozwodu małżonków nie doszło. A. E. pismem z dnia 15 lipca 2010 r. poinformowała organ pierwszej instancji o złożeniu w dniu 9 lipca 2010 r. do Sądu Okręgowego w W. pozwu o rozwód. W piśmie tym stwierdziła, że: "Okazało się, że małżeństwo ze mną miało być środkiem do uzyskania legalnego pobytu w Polsce". W piśmie tym żona skarżącego nie wyjaśniła bliżej dlaczego wyraziła taką opinię, a podczas przesłuchania w dniu [...] sierpnia 2010 r. zeznała, że nosi się z zamiarem wycofania pozwu o rozwód, który został złożony po tym jak małżonkowie pokłócili się i skarżący wyprowadził się z domu. W toku przesłuchania nie wyjaśniono, dlaczego A. E. stwierdziła, że miało "okazać się", że zamiarem zawarcia związku małżeńskiego była legalizacja pobytu.
Następnie w toku postępowania w sprawie o udzielenie zezwolenia na osiedlenie się żona cudzoziemca w dniu 19 lutego 2012 r. poinformowała organ pierwszej instancji, że: "zawiadamiam, iż nie przedłużam O. E. meldunku, który zakończył mu się w dniu 11 lutego 2012 r. Wobec powyższego proszę o nie przyznawanie mu prawa do osiedlenia się w Polsce, na podstawie zawartego związku małżeńskiego ze mną (...) O. E. nie pracuje i nie przyczynia się w żaden sposób do utrzymania rodziny (...) W razie trudności finansowych nie mogę skorzystać z przywileju dla matek samotnie wychowujących dzieci, ponieważ mam męża, ale tylko "na papierze". Z kolei w trakcie przeprowadzonego w dniu [...] lutego 2012 r. przesłuchania A. E. zeznała, że nie mieszka z mężem od dwóch, tygodni, a na pytanie: "Czy prowadzą państwo wspólne gospodarstwo domowe?" zeznała: "Nie dokłada się do życia, od dwóch i pół roku nie prowadzimy z mężem wspólnego gospodarstwa domowego, mam długi za nie zapłacony czynsz (...)". Jednocześnie wyjaśniając kwestię zawartą w piśmie skierowanym do organu, że są małżeństwem "na papierze" zeznała, że: "Bo to jest moim zdaniem papierowe małżeństwo, bo niczym się mąż nie interesuje".
W zaskarżonej decyzji niemal pominięto treść zeznań złożonych przez żonę skarżącego w dniu [...] lutego 2012 r. także w toku postępowania w sprawie o udzielenie zezwolenia na osiedlenie się. A. E. na pytanie: "Co miała Pani na myśli mówiąc, że od 2,5 roku nie prowadzicie wspólnego gospodarstwa domowego?" odpowiedziała, że chodziło jej o to, że mąż nie dokłada się do utrzymania domu. Żona skarżącego zeznała także, że mówiąc o "papierowym" małżeństwie miała na myśli brak więzi emocjonalnej, "to że każdy chodzi swoimi drogami". Powyższe zeznania nie wskazują jednoznacznie na cel zawarcia przez skarżącego związku małżeńskiego. W dalszej części przesłuchania żona skarżącego odpowiadając na pytanie o jej ocenę powodów, dla których skarżący wstąpił w związek małżeński stwierdziła: "Mąż zaprzecza że z powodu legalizacji pobytu, kiedy tak mówię obraża się. Mówił mi że chciał mieć rodzinę. Mi jest ciężko ocenić, myślę tak jak się poważnie pokłócimy".
Pominięcie treści wymienionych zeznań uzasadnia zarzut naruszenia art. 77 kpa i 80 kpa. Zeznania te jakkolwiek nie wykluczają dopuszczalności zastosowania art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach, to jednak powinny mieć wpływ na ocenę twierdzeń żony skarżącego odnośnie "pozornego" charakteru małżeństwa składanych w czasie, gdy małżeństwo niewątpliwie przechodziło kryzys.
W uzasadnieniu zaskarżonej decyzji stwierdzono, że przeprowadzone w sprawę postępowanie dowodowe wykazało, że O. E. i A. E. chociaż zamieszkują wspólnie, to jednak zajmują osobne pokoje. Okoliczność tę, jak wskazano, ustalono na podstawie oględzin przeprowadzonych w dniu [...] lipca 2012 r. (w toku postępowania w sprawie o udzielenie zezwolenia na osiedlenie się) oraz w dniu [...] lutego 2012 r. Jest to oczywista omyłka, bowiem jak wynika z materiału aktowego, oględziny miały miejsce w dniu [...] lutego 2013 r. Pierwsze oględziny wykazały, że cudzoziemiec okazał w pokoju kompletną garderobę męską oraz damską i dziecięcą znajdującą się w drugim pokoju. Z kolei podczas drugich oględzin ustalono jedynie, że w chwili poprzedzającej rozpoczęcie czynności żona skarżącego spała w pokoju dzieci, podczas gdy skarżący w innym pokoju. Jednak żona skarżącego do protokołu wyjaśniła, że wstała wcześniej, "wyszykowała młodszą córkę do szkoły" i wówczas położyła się w pokoju dzieci. Powyższe ustalenia nie pozwalają na wyciągnięcie wniosku takiego, jak w zaskarżonej decyzji, że w toku oględzin ustalono, że małżonkowie faktycznie zajmują osobne pokoje. Formułując taką ocenę pominięto protokół oględzin z dnia [...] stycznia 2013 r., kiedy funkcjonariuszom organu pierwszej instancji okazano liczne przedmioty należące do obojga małżonków, w tym ubrania umieszczone razem w kolejno okazywanych szafkach. W tym stanie rzeczy nie było dostatecznych podstaw do wysuwania twierdzenia o faktycznym zamieszkiwaniu małżonków w osobnych pokojach. W tym miejscu wyjaśnić należy, że przepisy ustawy o cudzoziemcach nakładają na małżonków obowiązek wspólnego zamieszkiwania, nie ma w nich natomiast mowy o wspólnym pożyciu.
Należy w tym miejscu również odnieść się do zeznań teściów skarżącego. W skardze podniesiono zarzut, że oparcie ustaleń faktycznych na zeznaniach rodziców A. E. jest nieprawidłowe, albowiem są one nacechowane "niewątpliwą stronniczością wynikającą – w opinii stron i ich pełnomocnika – z niskich, rasistowskich pobudek". Z treści zeznań tych osób oraz zeznań skarżącego wynika, że teściowie pozostają w konflikcie ze skarżącym, co wskazuje na potrzebę oceny ich zeznań z należytą ostrożnością i mimo że nie można z góry przekreślać wartości dowodowej ich zeznań, to jednakże sama treść zeznań teściów skarżącego U. i S. B. nie może stanowić wystarczającej podstawy do zastosowania art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach. Wprawdzie U. B. w dniu [...] lipca 2012 r. zeznała, że w jej opinii skarżący poprzez ślub z jej córką chciał jedynie zalegalizować pobyt w Polsce. Wcześniej jednak odpowiadając na pytanie o powody, dla których córka wyszła za mąż za skarżącego stwierdziła, że: "można powiedzieć, że zakochali się w sobie. Były nawet zaręczyny (...) Dostała nawet naszą zgodę mimo, że nie byliśmy zachwyceni taką decyzją córki". Treść powyższych zeznań została pominięta w zaskarżonej decyzji. Przytoczono natomiast zeznania U. i S. B. złożone w dniu [...] lutego 2013 r., które niewątpliwie wskazują na kryzys w małżeństwie skarżącego, jednak nie wskazują jednoznacznie, że celem zawarcia związku małżeńskiego była legalizacja pobytu. Zeznania teściów skarżącego mogą natomiast wskazywać, że małżeństwo jest utrzymywane przez skarżącego w celu legalizacji pobytu, podczas gdy żona skarżącego w opinii jej rodziców podtrzymuje trwanie w związku z uwagi na ciążący na małżonkach kredyt. Takie wnioski wyciągnięte z zeznań teściów skarżącego nie pozwalają na zastosowanie art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach, ponieważ powołana przesłanka odnosi się do celu zawarcia związku. Ewentualnie można w tym kontekście rozważać zastosowanie art. 57 ust. 1 pkt 1 ustawy tzn. ocenić zgromadzone dowody w kontekście tego, czy związek małżeński skarżącego uzasadnia obecnie jego pobyt w Polsce przez okres dłuższy niż 3 miesiące, jednak ani organ pierwszej instancji, ani organ odwoławczy oceny takiej nie dokonali i nie zastosowali tej regulacji. Oceniając cel, w jakim zawarty został związek małżeński pomięto również postępowanie dowodowe, które poprzedziło wydanie w latach 2008 – 2010 dwóch zezwoleń na zamieszkanie na czas oznaczony.
Należy również stwierdzić, że w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji błędnie przyjęto, że organ nie miał obowiązku przeprowadzania dowodu wnioskowanego przez stronę, ponieważ wniosek miał dotyczyć okoliczności już dostatecznie wyjaśnionych w postępowaniu. Nawet, jeżeli wniosek dowodowy nie był dostatecznie uzasadniony i nie wyjaśniono w toku postępowania kim dla skarżącego są A. S. i M. M., którzy mieli być przesłuchani, to przed oddaleniem wniosku dowodowego, kierując się treścią art. 7 kpa, art. 77 kpa i 78 kpa należało kwestię tę wyjaśnić. W skardze podano, że wymienione osoby były świadkami podczas ceremonii zaślubin stron, a następnie uczestniczyli w skromnym przyjęciu weselnym i do dnia dzisiejszego mają pozostawać ze stronami w bardzo dobrych relacjach. Z zeznań A. E. złożonych w dniu [...] listopad 2008 r. wynika, że świadkami na ślubie byli "M.“ – kolega skarżącego i E. B.
Niezależnie od tego, czy wniosek dowodowy został dostatecznie uzasadniony, to wobec powyższych niejednoznacznych wniosków płynących z dotychczas zgromadzonych dowodów przesłuchanie osób wskazanych przez skarżącego, jak również przesłuchanie E. B. mogło okazać się konieczne dla prawidłowego załatwienia sprawy. Osoby wskazane przez skarżącego mogą mieć wiedzę przydatną dla oceny przesłanki określonej w art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach.
W tym stanie rzeczy stwierdzić należy, że zaskarżona decyzja wydana została w oparciu o nieprawidłowo zgromadzony i oceniony materiał dowodowy z naruszeniem art. 7 kpa, art. 77 kpa, art. 78 kpa, art. 80 kpa i art. 107 § 3 kpa, które doprowadziło do naruszenia art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach polegającego na przedwczesnym zastosowaniu przepisu prawa materialnego bez uprzedniego należytego wyjaśnienia stanu faktycznego i należytej oceny zgromadzonych w sprawie dowodów.
Odnosząc się do podniesionego w skardze zarzutu naruszenia art. 28 kpa na skutek niedopuszczenia żony skarżącego do udziału w niniejszym postępowaniu administracyjnym w charakterze strony należy odwołać się do postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 6 września 2013 r., II OZ 720/13 (dostępne na stronie internetowej orzeczeń sądów administracyjnych: http://orzeczenia.nsa.gov.pl), którego rozważania skład orzekający w niniejszej sprawie w pełni podziela, a w którym: "Naczelny Sąd Administracyjny stwierdza, że pojęcie "interesu prawnego" może być wyprowadzone tylko z konkretnej normy prawnej, która może stanowić podstawę do sformułowania interesu lub obowiązku. Stwierdzenie istnienia interesu prawnego wymaga więc ustalenia związku o charakterze materialnoprawnym między powszechnie obowiązującą normą prawa, a sytuacją prawną konkretnego podmiotu prawa, polegającego na tym, że akt stosowania tej normy może mieć wpływ na sytuację prawną tego podmiotu w zakresie prawa materialnego. Interes taki powinien być bezpośredni, konkretny, realny i znajdować potwierdzenie w okolicznościach faktycznych, które uzasadniają zastosowanie normy prawa materialnego. Innymi słowy, podmiot, dla którego z przepisów prawa materialnego nie wynikają żadne uprawnienia ani obowiązki w kontekście danego postępowania, nie jest legitymowany do wniesienia skargi do sądu administracyjnego. Ponadto, nie ulega wątpliwości Naczelnego Sądu Administracyjnego, że od interesu prawnego trzeba odróżnić interes faktyczny, czyli stan, w którym określony podmiot wprawdzie jest bezpośrednio zainteresowany rozstrzygnięciem sprawy administracyjnej, nie może jednak tego zainteresowania poprzeć przepisami prawa powszechnie obowiązującego. Z treści zażalenia wynika, że wnosząca zażalenie uważa, że jej legitymacja do wniesienia skargi na decyzję z dnia (...) wynika z jej interesu prawnego. Z oceną tą Naczelny Sąd Administracyjny nie zgadza się. Nie można bowiem przyjąć interpretacji, zgodnie z którą interes prawny przysługuje małżonkom osób, wobec których wydawane są decyzje administracyjne, mające wpływ na ich życie osobiste i rodzinne nawet, jeśli przedmiotem danej decyzji jest odmowa stwierdzenia nieważności decyzji o wydaleniu z terytorium RP. Taka wykładnia zanadto rozszerzałaby bowiem pojęcie "interesu prawnego" oraz "strony" – skoro praktycznie każda decyzja wydawana wobec osoby fizycznej, będącej czyimś małżonkiem, ma jakiś wpływ na życie osobiste i rodzinne jej oraz jej małżonka. Nie występowałby przy tym, w takiej sytuacji, wymagany związek między powszechnie obowiązującą normą prawa a sytuacją prawną małżonka strony postępowania administracyjnego. Interes takiego małżonka nie byłby bezpośredni co wyklucza uznanie go za interes prawny. Naczelny Sąd Administracyjny nie kwestionuje przy tym, że wnosząca zażalenie może posiadać interes faktyczny w sprawie (...). Nie wynika jednak z niego uprawnienie wnoszącej zażalenie do wniesienia tej skargi we własnym imieniu. W sposób oczywisty widoczne jest, że wnosząca zażalenie nie posiadała interesu prawnego we wniesieniu skargi do sądu administracyjnego we własnym imieniu, gdyż nie była stroną postępowania administracyjnego, zakończonego wydaniem decyzji (...)".
Niezależnie od powyższego wskazać należy, że zgodnie ze stanowiskiem wyrażanym w orzecznictwie sądowoadministracyjnym to od woli strony, która została pominięta w postępowaniu zależy, czy skorzysta z możliwości podniesienia zarzutu zaistnienia przesłanki wznowieniowej wymienionej w art. 145 § 1 pkt 4 kpa w skardze wniesionej do sądu administracyjnego. Mając na względzie zasadę szybkości postępowania i obowiązek organów do załatwienia sprawy bez zbędnej zwłoki Sąd stwierdził, że organy nie naruszyły prawa dającego podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego. Należy bowiem przyznać rację organowi odwoławczemu, który w odpowiedzi na skargę twierdzi, że niedopuszczenie żony cudzoziemca do udziału w postępowaniu w charakterze strony nie jest dotknięte naruszeniem prawa o wadze określonej w art. 145 § 1 pkt 4 kpa jako przesłanki kwalifikującej do wznowienia postępowania. Konsekwencją takiej oceny jest nieuwzględnienie zarzutu skargi dotyczącego naruszenia art. 28 kpa, którego to naruszenia skarżący upatruje w niedopuszczeniu żony skarżącego do udziału w postępowaniu w charakterze strony. Należy przypomnieć, że w orzecznictwie sądowoadministracyjnym prezentowany jest w sposób jednolity pogląd, który podziela Sąd w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę, że art. 145 § 1 pkt 1 lit. b Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi w zw. z art. 145 § 1 pkt 4 kpa i w zw. z art. 126 kpa należy wykładać w ten sposób, że również w postępowaniu przed sądem administracyjnym uwzględniona być musi wola podmiotu, którego prawo do udziału w postępowaniu administracyjnym zostało naruszone. W związku z tym sąd administracyjny, rozpoznając skargę wniesioną przez podmiot, który brał udział w postępowaniu administracyjnym, nie może uwzględnić skargi z powodu naruszenia prawa do udziału osoby nie wnoszącej skargi (tak m. in. Naczelny Sąd Administracyjny w wyrokach: z dnia 21 października 2009 r., II OSK 1628/08; z dnia 16 maja 2012 r., II OSK 361/11; z dnia 8 listopada 2013 r., II OSK 1308/12 – dostępne na stronie internetowej orzeczeń sądów administracyjnych: http://orzeczenia.nsa.gov.pl). Tym samym skarżący nie może skutecznie podnosić zarzutu związanego z brakiem udziału w postępowaniu innych podmiotów, również Sąd z urzędu, mimo treści art. 134 § 1 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, nie może uwzględnić takiego naruszenia prawa, które pozostaje bez wpływu na treść rozstrzygnięcia. Mieć bowiem trzeba na względzie, że przesłanka wznowieniowa polegająca na niezapewnieniu stronie udziału w postępowaniu administracyjnym bez jej winy (art. 145 § 1 pkt 4 kpa) ściśle wiąże się z art. 147 kpa, stosownie do którego wznowienie postępowania z tej przyczyny następuje tylko na żądanie strony. Takie rozwiązanie ustawowe powoduje, że tylko od woli strony, która została pominięta w postępowaniu zależy, czy skorzysta z prawa do żądania wznowienia, ewentualnie podniesienia zarzutu zaistnienia przesłanki wznowieniowej w skardze wniesionej do sądu administracyjnego. Inne podmioty nie mają prawa do zastępowania uprawnionej strony i korzystania z zarzutu wystąpienia podstaw do wznowienia, powołując się na to, że nie wszystkie podmioty, które powinny brać udział w postępowaniu, zostały do udziału w nim dopuszczone. Powyższe stanowisko prezentowane było już w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego, które w ostatnim okresie ugruntowało się (por. wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego wyroki: z dnia 5 czerwca 2006 r., sygn. I OSK 911/05; z dnia 17 czerwca 2008 r., sygn. II OSK 665/07; z dnia 22 grudnia 2008 r. sygn. akt II OSK 1109/07; z dnia 26 stycznia 2009 r., sygn. II OSK 51/08; z dnia 26 maja 2009 r., sygn. akt II OSK 832/08, z dnia 26 stycznia 2009 r. sygn. akt II OSK 51/08, z dnia 18 maja 2010 r. sygn. akt II OSK 796/09, z 09 czerwca 2011 r., sygn. akt II OSK 990/10) i skład orzekający w niniejszej sprawie w pełni je podziela. Dodatkowo podkreślenia wymaga, że stanowisko powyższe spotkało się z aprobatą doktryny, gdzie podkreśla się, że art. 145 § 1 pkt 1 lit. b ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi nie może być wykładany jako samodzielna podstawa do uchylenia zaskarżonej decyzji, bo jest to jedynie norma odsyłająca, a naruszenia prawa dające podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego muszą być ustalane na podstawie regulacji zawartych w ustawach odrębnych, przy uwzględnieniu, że wznowienie postępowania z uwagi na przesłankę określona w art. 145 § 1 pkt. 4 kpa może mieć miejsce wyłącznie na wniosek strony (por. J. Borkowski, Glosa do wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 21 października 2009 r., sygn. akt II OSK 1628/08, OSP 2011, z. 2, s. 146 i n.). Konsekwentnie nie może zatem dojść do uchylenia decyzji z powodu stwierdzenia podstawy do wznowienia postępowania administracyjnego określonej w art. 145 § 1 pkt 4 kpa, jeżeli nie ma pewności, co do tego, że dysponent prawa do ponownego rozpatrzenia i rozstrzygnięcia sprawy administracyjnej chce z niego korzystać (T. Kiełkowski, Naruszenie prawa dające podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego jako przesłanka uchylenia decyzji przez sąd administracyjny, Przegląd Prawa Publicznego 2008, nr 4, s. 67).
Wobec powyższego Sąd nie mógł uwzględnić wniesionej skargi jedynie z uwagi na fakt twierdzenia, że żona cudzoziemca nie brała udziału w postępowaniu administracyjnym w sytuacji wniesienia skargi przez podmiot uczestniczący w postępowaniu, bowiem tylko i wyłącznie podmiot, który uznaje, że bez swej winy nie brał udziału w postępowaniu jest uprawniony do podnoszenia tego zarzutu. Inne podmioty, w tym sąd administracyjny, nie mogą się skutecznie na tę okoliczność powoływać.
W ocenie Sądu przy wykładni art. 145 § 1 pkt 1 lit. b Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi nie można poprzestać na językowych regułach wykładni i stwierdzić, że skoro w odróżnieniu od art. 145 § 1 pkt 1 lit. a i c Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi w tym przepisie ustawodawca nie uzależnia uchylenia decyzji lub postanowienia od tego, aby naruszenie prawa miało lub mogło mieć wpływ na wynik sprawy, to każde naruszenie prawa dające podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego, niezależnie od tego, jaki mogłoby mieć wpływ na wynik sprawy, stanowi podstawę uwzględnienia skargi na decyzję lub postanowienie. Przegląd poglądów dotyczących tej kwestii można znaleźć w glosie Roberta Sawuły do wyroku NSA z 3 lipca 2008 r., II OSK 754/07, opublikowanej w: Casus nr 49 z 2008 r., str. 34-38. Ograniczenie się do językowych reguł wykładni prowadzi bowiem do wniosków, które nie dają się pogodzić z regułami systemowymi, w szczególności z dającą się wyraźnie odczytać z przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego zasadą rozporządzalności prawami procesowymi, na co zwracał uwagę Naczelny Sąd Administracyjny w wyrokach z 5 czerwca 2006 r. w sprawie I OSK 911/05 i z 3 lipca 2008 r. w sprawie II OSK 754/07, a także z regułami funkcjonalnymi.
Sąd stwierdza, że zastosowaniu art. 145 § 1 pkt 1 lit. b Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi w zw. z art. 145 § 1 pkt 4 kpa nie stoi na przeszkodzie fakt, że postępowanie w tym przypadku wznawia się tylko na żądanie strony oraz na żądanie prokuratora wyrażone w sprzeciwie pod warunkiem jednakże uzyskania zgody strony. W ocenie Sądu jest wręcz przeciwnie. Właśnie uregulowanie zawarte w art. 147 in fine kpa, w którym stwierdza się że wznowienie postępowania z przyczyny określonej w art. 145 § 1 pkt 4 kpa następuje tylko na żądanie strony oraz w art. 184 § 4 kpa, w którym stanowi się, że jeżeli podstawą sprzeciwu prokuratora jest naruszenie przepisu art. 145 § 1 pkt 4 kpa, to jego wniesienie wymaga zgody strony, świadczą o istnieniu reguły, iż takie naruszenie prawa może być uwzględnione tylko wówczas, gdy jest to zgodne z wolą podmiotu, którego to naruszenie dotyczy. Z przepisów tych wynika, że ustawodawca wyraźnie w przypadku naruszenia prawa określonego w art. 145 § 1 pkt 4 kpa odstąpił od ochrony obiektywnego porządku prawnego na rzecz ochrony subiektywnego porządku prawnego. Szczególnym tego dowodem jest art. 184 § 4 kpa w którym przewidziano, że w przypadku zaistnienia naruszenia prawa określonego w art. 145 § 1 pkt 4 kpa nawet prokurator, a więc podmiot powołany do ochrony obiektywnego porządku prawnego, musi uzyskać zgodę podmiotu, którego to naruszenie prawa dotyczy. Skoro w postępowaniu administracyjnym wznowienie postępowania, i co za tym idzie, ewentualne uchylenie ostatecznej decyzji w przypadku naruszenia prawa określonego w art. 145 § 1 pkt 4 kpa zawsze zależy od woli podmiotu, którego naruszenie dotyczy, to tak samo powinno być w postępowaniu przed sądem administracyjnym, które – tak jak postępowanie w sprawie wznowienia postępowania - służy kontroli prawidłowości decyzji administracyjnej. Jako wewnętrznie sprzeczne należałoby bowiem ocenić uregulowanie, które w ramach systemu środków służących zbliżonym celom i w przypadku tego samego naruszenia prawa, bez wyraźnej przyczyny raz uzależnia możliwość ingerencji od woli podmiotu, którego naruszenie prawa dotyczy, a innym razem wolę tą uznaje za nieistotną. Taka wykładnia prowadzi też do nieracjonalnych z aksjologicznego punktu widzenia rozwiązań. Otóż podmiot, którego prawo do udziału w postępowaniu administracyjnym zostało naruszone, mimo tego naruszenia oceniający decyzję jako niegodzącą w jego interesy i z tego powodu rezygnujący z wznowienia postępowania, uzyska orzeczenie sądu administracyjnego o uchyleniu korzystnej dla niego decyzji, wydane jakoby w imię ochrony jego praw, które z jego punktu widzenia ma tylko tę "wartość", że przesunie w czasie załatwienie sprawy. Przedłużenie postępowania nie będzie przy tym ceną żadnych istotnych, z punktu widzenia ochrony porządku prawnego, wartości. Przyjmuje się, że w takiej sytuacji uwzględnienie skargi w tym zakresie byłoby jedynie wytknięciem organowi administracji błędu, który nie doprowadziłby do negatywnych skutków, przy stwierdzeniu, że wydany akt administracyjny w tym zakresie jest zgodny z prawem.
W skardze podniesiono, że w dniach od 11 lipca do 22 grudnia ub.r. skarżący przebywał w [...] i dysponuje wizą uprawniającą go do pobytu na terytorium Polski w okresie od 18 października ub.r. do 18 maja br. Brak zbadania tej okoliczności, jak i samej okoliczności wyjazdu skarżącego z Polski ma zdaniem skarżącego świadczyć o powierzchowności postępowania dowodowego przeprowadzonego przez organ drugiej instancji i podważa oparcie zaskarżonego rozstrzygnięcia na przepisie art. 57 § 1 pkt 9 ustawy o cudzoziemcach. Do skargi dołączono kopię paszportu zawierającą wizę oraz nieczytelny stempel odprawy granicznej. Organ administracji nie mając wiedzy o wyjeździe skarżącego z Polski ani o fakcie wydania mu wizy błędnie zastosował art. 57 ust. 1 pkt 9 ustawy o cudzoziemcach. Błąd ten nie miałby jednak wpływu na wynik sprawy, gdyby w sprawie miał zastosowanie art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy. W związku z brzmieniem art. 57 ust. 3 pkt 1 ustawy o cudzoziemcach w sprawach takich, jak objęta zaskarżeniem, art. 57 ust. 1 pkt 9 ustawy nie może stanowić wyłącznej przesłanki decyzji odmownej. Wymieniona regulacja przywołana została wyłącznie w związku z przyjęciem, że w sprawie miał zastosowanie również art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach. Zastosowanie tego przepisu było jednak przedwczesne, co już wyjaśniono powyżej. Błędne zastosowanie art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach w stosunku do małżeństwa zawartego z innych pobudek niż wymienione w powołanej regulacji może prowadzić na naruszenia art. 18 i 47 Konstytucji, jednakże wobec braku prawidłowego wyjaśnienia stanu faktycznego zarzut naruszenia powołanych norm rangi konstytucyjnej jest przedwczesny.
Mając na uwadze wskazane naruszenia norm prawnych, ponownie rozpoznając sprawę rzeczą organu odwoławczego będzie uwzględnienie przedstawionych przez Sąd wskazań co do dalszego postępowania i przeprowadzenie postępowania dowodowego z uwzględnieniem reguł zawartych w przepisach Kodeksu postępowania administracyjnego i dopiero w oparciu o prawidłowo ustalony stan faktyczny wydanie merytorycznego rozstrzygnięcia w sprawie.
Z powyższych względów, na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. a i c i art. 152 oraz art. 200 ustawy dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r., poz. 270 z późn. zm.), Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.
Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Agnieszka Wójcik /sprawozdawca/Alina Balicka /przewodniczący/
Anna Szymańska
Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący sędzia WSA Alina Balicka, Sędziowie sędzia WSA Anna Szymańska, sędzia WSA Agnieszka Wójcik (spr.), Protokolant sekr. sąd. Marek Lubasiński, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 3 kwietnia 2014 r. sprawy ze skargi O. E. na decyzję Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców z dnia [...] listopada 2013 r. nr [...] w przedmiocie odmowy udzielenia zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony I. uchyla zaskarżoną decyzję; II. stwierdza, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu do czasu uprawomocnienia się niniejszego wyroku; III. zasądza od Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców na rzecz skarżącego O. E. kwotę 557 (pięćset pięćdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.
Uzasadnienie
W dniu 22 listopada 2012 r. O. E. wystąpił do Wojewody [...] z wnioskiem o udzielenie zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony. Swój wniosek cudzoziemiec uzasadnił faktem pozostawania w związku małżeńskim z obywatelką polską A. E. W dniu składania przedmiotowego wniosku cudzoziemiec przebywał na terytorium Polski nielegalnie.
Wojewoda [...] decyzją z dnia [...] lutego 2013 r. nr [...] odmówił udzielenia cudzoziemcowi wnioskowanego zezwolenia, w uzasadnieniu stwierdzając m. in., że z przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego wynika, że związek małżeński O. E. z obywatelką polską A. E. został zawarty w celu obejścia przez cudzoziemca przepisów o udzielaniu zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz uniknięcia wydalenia z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców – rozpoznając odwołanie skarżącego od powyższej decyzji – decyzją z dnia z dnia [...] listopada 2013 r. nr [...] utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję Wojewody [...].
Organ odwoławczy, powołując się w uzasadnieniu inkryminowanej decyzji na odpowiednie przepisy prawa mające zastosowanie w rozpoznawanej sprawie, uznał za zasadne dokonanie ponownej analizy całego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie i ustalił, że skarżący w trakcie swojego pobytu w Polsce bezskutecznie ubiegał się o nadanie statusu uchodźcy, następnie chciał zalegalizować swój pobyt z uwagi na fakt pozostawania w nieformalnym związku z M. T., jednakże Wojewoda [...] odmówił mu udzielenia zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony, a następnie Prezes Urzędu do Spraw Cudzoziemców decyzją z dnia [...] września 2003 r. utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję. W dniu [...] października 2008 r. O. E. zawarł związek małżeński z obywatelką polską A. E. w trakcie nielegalnego pobytu na terytorium Polski oraz po utrzymaniu w mocy przez Wojewodę [...] w dniu [...] listopada 2007 r. decyzji Komendanta [...] Oddziału Straży Granicznej z dnia [...] września 2007 r. zobowiązującej go do opuszczenia terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Z ustaleń organu odwoławczego wynika, że z tytułu pozostawania w związku małżeńskim z obywatelką polską cudzoziemiec dwukrotnie uzyskał zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony udzielane przez Wojewodę [...]. Najpierw decyzją z dnia [...] stycznia 2009 r. Wojewoda udzielił skarżącemu zezwolenia z terminem ważności do dnia 28 stycznia 2010 r., a następnie decyzją z dnia [...] lutego 2010 r. udzielił zezwolenia z terminem ważności do dnia 11 lutego 2012 r.
Wojewoda [...] w dniu 23 lipca 2010 r. wszczął z urzędu postępowanie w sprawie cofnięcia cudzoziemcowi zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony z uwagi na fakt, że jego żona A. E. w piśmie z dnia 15 lipca 2010 r. poinformowała organ pierwszej instancji o złożeniu w dniu 9 lipca 2010 r. do Sądu Okręgowego w W. pozwu o rozwód, w którym podała, że jej mąż przez większy okres trwania małżeństwa pozostawał na jej utrzymaniu, nie pracował, nie pomagał jej w codziennych czynnościach, a dom traktował jak hotel, gdyż przychodził i wychodził kiedy chciał. Wniosła o zobowiązanie męża do spłacenia połowy pozostającej do spłaty kredytu zaciągniętego na kwotę [...],-zł. W piśmie skierowanym do Wojewody stwierdziła, że małżeństwo miało być środkiem do uzyskania legalnego pobytu w Polsce. Jednakże Wojewoda [...] decyzją z dnia [...] listopada 2010 r. umorzył postępowanie w sprawie cofnięcia zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony z uwagi na fakt, że w dniu [...] października 2010 r. Sąd Okręgowy w W. umorzył postępowanie w sprawie rozwiązania związku małżeńskiego O. E. i A. E.
W dniu 29 grudnia 2011 r. skarżący wystąpił do Wojewody [...] z wnioskiem o udzielenie zezwolenia na osiedlenie się, zaś w dniu 19 lutego 2012 r. żona cudzoziemca poinformowała organ pierwszej instancji, że nie przedłuża meldunku mężowi, który kończy mu się w dniu 11 lutego 2012 r. i wobec tego prosi o nie przyznawanie mu prawa do osiedlenia się w Polsce na podstawie zawartego z nią związku małżeńskiego. Ponadto podała, że skarżący nie pracuje i w żaden sposób nie przyczynia się do utrzymania rodziny. Następnie w piśmie z dnia 12 marca 2012 r. A. E. złożyła do Sądu pozew o rozwód. Jednakże z analizy kolejnego przesłuchania A. E. z dnia [...] maja 2012 r. wynika, że małżonkowie pogodzili się i mieszkają razem oraz że cudzoziemiec podjął pracę i przekazuje żonie środki finansowe na utrzymanie domu. Jednocześnie w dniu 17 lipca 2012 r. A. E. poinformowała organ pierwszej instancji, że jej mąż w dniu 15 lipca 2012 r. wrócił do domu pod wpływem alkoholu, wywołał awanturę, po której wyprowadził się, zabierając swoje rzeczy. Przesłuchany w dniu [...] sierpnia 2012 r. O. E. zeznał: "nie ma relacji mąż – żona. Żona złożyła pozew o rozwód. Żona wycofuje wnioski o rozwód, gdy pokazuję, że mam pieniądze".
W dniu [...] sierpnia 2012 r. Wojewoda [...] wydał decyzję, na mocy której orzekł o odmowie udzielenia cudzoziemcowi zezwolenia na osiedlenie się. W uzasadnieniu decyzji stwierdził, że O. E. zawarł związek małżeński przebywając nielegalnie na terytorium Polski. Z uwagi na stan zdrowia pozostawał bez pracy i bez ubezpieczenia, które było niezbędne do przeprowadzenia operacji w Polsce. Po ślubie A. E. ubezpieczyła swojego męża i przez większość czasu utrzymywała go finansowo. Wnioskodawca czerpał więc korzyści i przywileje z faktu zawarcia związku małżeńskiego. Ponadto Wojewoda stwierdził też, że cudzoziemiec jedynie na potrzeby toczących się postępowań wykazywał zainteresowanie sprawami żony i swojego małżeństwa. Od decyzji tej cudzoziemiec nie odwołał się, natomiast w dniu 22 listopada 2012 r. wystąpił z przedmiotowym wnioskiem o udzielenie zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony.
W ocenie organu odwoławczego okoliczności pobytu O. E. na terytorium Polski (m. in. nielegalny pobyt, próba uniknięcia przez wnioskodawcę wydalenia poprzez złożenie wniosku o nadanie statusu uchodźcy, nieudana próba legalizacji pobytu w Polsce z uwagi na pozostawanie w nieformalnym związku z obywatelką polską, wydanie wobec niego decyzji o zobowiązaniu do opuszczenia terytorium Polski), a w szczególności materiał dowodowy zgromadzony w toku przedmiotowego postępowania uzasadniają stwierdzenie, że małżeństwo cudzoziemca i A. E. zostało zawarte wyłącznie w celu umożliwienia wnioskodawcy uzyskania zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony na terytorium Polski i tym samym w celu uniknięcia konieczności opuszczenia terytorium Polski. W ocenie organu odwoławczego przytoczone okoliczności dotychczasowego pobytu cudzoziemca na terytorium Polski wskazują, że jego działania są ukierunkowane na pobyt i pozostanie w Polsce. Organ wskazał, że stwierdzenie, że wobec cudzoziemca zachodzi przesłanka z art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach zostało przede wszystkim oparte na materiale dowodowym zgromadzonym w toku toczących się postępowań, a okoliczności dotychczasowego pobytu cudzoziemca na terytorium Polski, w ocenie organu, uzupełniają to stwierdzenie. Przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe wykazało, zdaniem organu odwoławczego, że O. E. i A. E. chociaż zamieszkują wspólnie, to jednak zajmują osobne pokoje. Ponadto wspólne zamieszkiwanie nie świadczy o tym, że prowadzą wspólne gospodarstwo domowe, bowiem sama A. E. w trakcie przesłuchania w dniu [...] lutego 2012 r. zeznała, że "od dwóch i pół roku nie prowadzimy z mężem wspólnego gospodarstwa domowego". Natomiast w trakcie przesłuchania małżonków w dniu [...] stycznia 2013 r. na pytanie organu dotyczące zobowiązań kredytowych małżonków, cudzoziemiec zeznał: "Mamy jeden kredyt, płacimy [...] zł. Pieniądze potrącane są z żony pensji. Kredyt wzięliśmy na początku zaraz po ślubie, próbowaliśmy zacząć interes kebab ale się nie udało. Za te pieniądze zorganizowaliśmy ślub, kupiliśmy kilka rzeczy do domu. Kredyt opiewał na [...] tyś. zł. Zostało jeszcze 3 lata do spłaty (...) Kredyt jest w [...]", natomiast żona cudzoziemca zeznała: "mam kredyt w banku [...]. Rata kredytu wynosi [...] zł [...] groszy. Kredyt był wzięty 2-3 lata temu na spłatę kart kredytowych. Zostało jeszcze około [...] tyś. zł spłaty, (...) Ja z kredytem przeniosłam się z [...] do [...]. To jest teraz kredyt konsolidacyjny". Wobec powyższego małżonkowie również nie wykazali się wiedzą na temat spraw ich dotyczących, nie byli w stanie odpowiedzieć na najbardziej podstawowe pytania dotyczące ich życia codziennego, nie wykazali zgodnie okresu, w którym mieszkali osobno oraz nie podali zgodnie, na jaką kwotę i w jakim celu zaciągnęli kredyt. Powyższe ustalenia wskazują, w ocenie organu odwoławczego, że małżonkowie nie prowadzili wspólnego gospodarstwa domowego, a jedynie stwarzali pozory wspólnego zamieszkiwania na potrzeby toczących się postępowań administracyjnych.
W uzasadnieniu kwestionowanej decyzji organ drugiej instancji podał, że w dniu [...] lutego 2012 r. pracownicy [...] Urzędu Wojewódzkiego w W. przeprowadzili oględziny w miejscu zamieszkania małżonków, w wyniku których ustalono, że małżonkowie zamieszkują wspólnie, jednak faktycznie zajmują osobne pokoje. Organ odwoławczy zgodził się ze stwierdzeniem Wojewody, że wspólne zamieszkiwanie małżonków nie jest wspólnym prowadzeniem gospodarstwa domowego, a jedynie zamieszkaniem pod wspólnym adresem w celu stworzenia pozoru wspólnego zamieszkiwania na potrzeby obecnie toczącego się postępowania.
Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców, powołując się na brzmienie art. 23 kro, stwierdził, że małżonkowie są obowiązani do wspólnego pożycia. Obowiązek ten obliguje małżonków, by dołożyli wszelkich starań, aby powstała więź psychiczna, fizyczna i gospodarcza, która powinna zespalać małżonków oraz umożliwić im urzeczywistnianie celów małżeństwa. Małżonkowie pozostający we wspólnym pożyciu z reguły zamieszkują wspólnie oraz prowadzą gospodarstwo domowe. Wspólne zamieszkiwanie oraz prowadzenie gospodarstwa domowego najlepiej sprzyja prawidłowej realizacji spoczywających na małżonkach praw i obowiązków. Tymczasem, w ocenie organu odwoławczego, z analizy materiału dowodowego znajdującego się w aktach przedmiotowej sprawy wynika, że małżonkowie nie realizują nałożonych na nich obowiązków wynikających z faktu zawarcia związku małżeńskiego. Zdaniem organu, przeprowadzone postępowanie przed organem pierwszej instancji dało podstawę do stwierdzenia, że zawarcie związku małżeńskiego cudzoziemca z obywatelką polską miało stanowić wyłącznie podstawę do zalegalizowania jego pobytu na terytorium Polski i ochronę przed ewentualnym wydaleniem go z Polski. Z akt sprawy wynika, że cudzoziemiec dochodził do porozumienia z żoną w trakcie toczących się postępowań w sprawie zalegalizowania jego pobytu w Polsce. Związek O. E. i A. E. funkcjonuje jedynie, jak stwierdziła żona cudzoziemca, "na papierze". Zatem małżonków nie łączy więź psychiczna ani fizyczna, a jedynie spłata kredytu. W ocenie organu odwoławczego, materiał dowodowy został w sprawie zgromadzony w sposób wyczerpujący i wystarczający do stwierdzenia, że małżonkowie nie prowadzą wspólnego gospodarstwa domowego, pomimo faktu wspólnego zamieszkiwania oraz że celem zawartego przez nich małżeństwa jest obejście przepisów ustawy o cudzoziemcach.
W uzasadnieniu inkryminowanej decyzji Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców wyjaśnił również, że zaskarżone rozstrzygnięcie nie narusza art. 18 Konstytucji RP, ponieważ nie nakłada ono na cudzoziemca obowiązku opuszczenia terytorium Polski, a jedynie orzeka o odmowie legalizacji jego pobytu w Polsce w formie przez niego wybranej. Nie ulega wątpliwości, że decyzja odmawiająca udzielenia zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony ingeruje w życie rodzinne, jednakże z zasady suwerenności państwa wynika prawo do regulowania przez państwo zasad wjazdu i pobytu cudzoziemców. Konstytucja nie gwarantuje jednak cudzoziemcom nieograniczonego prawa do zamieszkania w Polsce z powodu zawarcia związku małżeńskiego. Konstytucja przyznaje wprawdzie każdemu prawo do ochrony prawnej życia rodzinnego, ale w art. 31 ust. 3 przyjmuje również możliwość ograniczenia tego prawa. Także na gruncie art. 8 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, ochrona życia rodzinnego nie jest absolutna, a Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu konsekwentnie przyjmuje, że nawet zawarcie związku małżeńskiego nie nakłada automatycznie na państwo prawnego obowiązku uszanowania wyboru przez cudzoziemca kraju zamieszkania. Europejski Trybunał Praw Człowieka nie kwestionuje bowiem zasady, że państwa mają prawo regulować warunki udzielania zezwoleń na wjazd i pobyt cudzoziemców, jak również ich wydalenia i że Konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności nie przyznaje cudzoziemcom ogólnego prawa wyboru państwa, w którym zamierzają z rodziną zamieszkać lub do którego pragną przyjechać. Wymienione przepisy nie mogą prowadzić do narzucania państwu przyjmującemu cudzoziemców konieczności legalizowania im pobytu w formie przez nich wybranej, ani tym bardziej na wybranej przez cudzoziemców podstawie prawnej niezależnie od przepisów prawa krajowego oraz okoliczności faktycznych sprawy.
W związku z powyższym, w ocenie organu odwoławczego zobligowany był on do stwierdzenia, że w sprawie zachodzą przesłanki z art. 57 ust. 1 pkt 9 i art. 57 ust. 3 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach. Ponadto organ wskazując na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 27 kwietnia 2006 r., sygn. akt IV SA/Wa 1622/05, zgodnie z którym: "Organ nie ma obowiązku przeprowadzania dowodu przedstawionego przez stronę, jeżeli w jego ocenie wniosek dowodowy strony dotyczy okoliczności dostatecznie wyjaśnionych w danym postępowaniu. Jednakże obowiązkiem organu w takiej sytuacji jest należyte wyjaśnienie motywów zajętego stanowiska. Organ powinien przedstawić argumenty, którymi kierował się zajmując stanowisko" wyjaśnił, że nie uwzględnił żądania przeprowadzenia dowodu z zeznań A. E., A. S. i M. M., ponieważ zgromadzony materiał dowodowy bezspornie wskazuje, że związek małżeński O. E. z obywatelką polską A. E. został zawarty w celu obejścia przez cudzoziemca przepisów o udzielaniu zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony na terytorium RP oraz uniknięcia wydalenia.
Skargę na decyzję Szefa do Spraw Cudzoziemców do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie złożył O. E., wnosząc o jej uchylenie, zarzucił zaskarżonej decyzji naruszenie:
1. art. 80 kpa w zw. z art. 7 kpa i 77 § 1 kpa poprzez dowolną ocenę zgromadzonych w sprawie dowodów polegającą na przyjęciu, że małżeństwo A. i O. E. zostało zawarte w celu obejścia przepisów o udzielaniu zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony (w rozumieniu art. 57 § 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach), podczas gdy prawidłowa ocena całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym przytoczonych w zaskarżonej decyzji zeznań małżonków prowadzi do przyjęcia, że małżeństwo przeżywało kryzys w okresie od połowy 2010 r. do końca 2012 r., co przeczy okoliczności, że jest małżeństwem "pozornym", ponieważ w takich związkach relacje międzyludzkie praktycznie nie występują, a zatem nie można wskazać czy są one prawidłowe, czy też złe;
2. art. 78 § 2 kpa poprzez nieuwzględnienie wniosków dowodowych zgłoszonych przez pełnomocnika skarżącego w piśmie z dnia 14 marca ub.r. o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków: A. E., A. S., M. M. oraz zaniechanie przeprowadzenia dowodu z wyjaśnień skarżącego przez organ drugiej instancji, co doprowadziło do oparcia zaskarżonej decyzji jedynie na materiale dowodowym zgromadzonym przez Wojewodę [...], bez uwzględnienia ewentualnych zmian w małżeństwie stron;
3. art. 28 kpa w zw. z art. 47 Konstytucji RP poprzez niedopuszczenie żony skarżącego do udziału w niniejszym postępowaniu w charakterze strony, pomimo że zaskarżona oraz poprzedzająca ją decyzja Wojewody [...] niewątpliwie wpływają na życie prywatne i rodzinne A. E., a zatem dotyczą jej interesu prawnego i obowiązków;
4. art. 7 i 77 § 1 kpa poprzez przyjęcie, że skarżący przebywa na terytorium RP nielegalnie w rozumieniu art. 57 § 1 pkt 9 ustawy o cudzoziemcach, podczas gdy w dacie wydawania decyzji dysponował wizą 02 (tj. wydaną w celu odwiedzin) wydaną przez Konsula RP w [...] na okres od 18 października 2013 r. do 18 maja 2014 r., co było wynikiem nieprzeprowadzenia przez organ wyczerpującego postępowania dowodowego;
5. art. 32 § 1 Konstytucji RP w zw. z art. 18 Konstytucji RP poprzez uznanie, że czynności procesowe takie, jak złożenie pozwu o rozwód, a następnie cofnięcie powództwa, w małżeństwach, w których jedno z małżonków nie posiada obywatelstwa polskiego mogą prowadzić – odmiennie niż w przypadku małżeństw, gdy oboje małżonkowie są Polakami – do faktycznego rozbicia związku przez decyzję administracyjną, w której odmawia się małżonkowi udzielenia zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony na terytorium RP;
6. art. 57 § 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach poprzez jego błędną wykładnię dokonaną w oderwaniu od treści przepisu art. 55 § 1 tej ustawy zawierającego przesłanki, które mogą wskazywać na zawarcie związku małżeńskiego w celu obejścia przez cudzoziemca przepisów o udzielaniu zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony.
W obszernej odpowiedzi na skargę Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców odniósł się do podniesionych w niej zarzutów i uznając je w znacznej części za zasadne, wniósł o uchylenie zaskarżonej decyzji.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zważył, co następuje.
Skarga jest zasadna.
Okolicznością niesporną w sprawie jest podstawa faktyczna żądania skarżącego, tj. fakt zawarcia w dniu [...] października 2008 r. związku małżeńskiego O. E. z obywatelką polską A. E. i pozostawania w nim nadal. Rozpatrując wniosek skarżącego należało zatem mieć na uwadze treść art. 53 ust. 1 pkt 6 oraz art. 57 ust. 1 pkt 4 w zw. z art. 55 ust. 1 ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o cudzoziemcach (Dz. U. z 2011 r. Nr 264, poz. 1573 z późn. zm.).
Zgodnie z art. 53 ust. 1 pkt 6 tej ustawy zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony udziela się cudzoziemcowi, który jest małżonkiem obywatela polskiego, jeżeli okoliczność, która jest podstawą ubiegania się o to zezwolenie, uzasadnia jego zamieszkiwanie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez okres dłuższy niż 3 miesiące.
Jednocześnie w myśl art. 55 ust. 1 powołanej ustawy organ prowadzący postępowanie o udzielenie zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony cudzoziemcowi będącemu małżonkiem obywatela polskiego lub małżonkiem cudzoziemca zamieszkującego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, o którym mowa w art. 54, ustala, czy związek małżeński nie został zawarty w celu obejścia przez cudzoziemca przepisów o udzielaniu zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że:
1) jedno z małżonków przyjęło korzyść majątkową w zamian za wyrażenie zgody na zawarcie małżeństwa, o ile nie wynikało ze zwyczaju ugruntowanego w danym państwie lub grupie społecznej;
2) małżonkowie nie wypełniają prawnych obowiązków wynikających z zawarcia małżeństwa;
3) małżonkowie nie zamieszkują wspólnie;
4) małżonkowie nie spotkali się nigdy przed zawarciem małżeństwa;
5) małżonkowie nie mówią językiem zrozumiałym dla obojga;
6) małżonkowie nie są zgodni co do dotyczących ich danych osobowych i innych istotnych okoliczności, które ich dotyczą;
7) jedno z małżonków lub oboje małżonkowie w przeszłości zawierali już małżeństwa dla pozoru.
Jednocześnie z art. 55 ust. 2 tej ustawy wynika, że przy wykonaniu czynności mających na celu ustalenie okoliczności, o których mowa w ust. 1, nie stosuje się art. 79 Kodeksu postępowania administracyjnego.
Stosownie do postanowień art 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach cudzoziemcowi odmawia się udzielenia zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony, jeżeli podstawą ubiegania się o zezwolenie jest zawarcie związku małżeńskiego z obywatelem polskim lub cudzoziemcem zamieszkującym na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, o którym mowa w art. 54, a związek małżeński został zawarty w celu obejścia przepisów o udzielaniu zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony.
Dokonując wykładni art. 53 ust. 1 pkt 6 ustawy o cudzoziemcach należy brać pod uwagę pełne brzmienie przepisu, z którego wynika, że sam fakt pozostawania w związku małżeńskim z obywatelem polskim nie stanowi podstaw do udzielenia przez właściwe w sprawie organy administracji publicznej zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony. Związek taki musi uzasadniać zamieszkiwanie cudzoziemca na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez okres dłuższy niż 3 miesiące i ta przesłanka z woli ustawodawcy musi być przedmiotem badania przez organy orzekające w sprawie przed wydaniem decyzji. Takie okoliczności jak całkowity i trwały rozpad więzi małżeńskiej, faktyczna separacja, brak wspólnego zamieszkania i jakichkolwiek innych więzi np. o charakterze finansowym, które wynikają ze związku, a które mogłyby uzasadniać obecność cudzoziemca w Polsce, stanowią podstawę do uznania, że małżeństwo nie uzasadnia zamieszkiwania cudzoziemca na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez okres dłuższy niż 3 miesiące, (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 27 września 2012 r., II OSK 1900/11 – dostępny na stronie internetowej orzeczeń sądów administracyjnych: http://orzeczenia.nsa.gov.pl).
Z kolei zgodnie z art. 55 ust. 1 w zw. z art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach organy administracji prowadzące postępowanie w tego typu sprawach obowiązane są do przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego mającego za przedmiot ustalenie, czy małżeństwo cudzoziemca z obywatelem polskim nie zostało zawarte w celu legalizacji pobytu. Obowiązkiem organu administracji, który rozważa zastosowanie art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach jest zatem zbadanie przede wszystkim celu, jaki towarzyszył zawarciu małżeństwa. Zawarcie związku małżeńskiego jest czynnością jednorazową o charakterze konstytutywnym, dokonaną w określonym czasie, to nie ulega wątpliwości, że ten cel zawarcia związku małżeńskiego jest realizowany właśnie na datę zawarcia tego związku. Na tę datę należy badać zamiar i motywy małżonków. Po skutecznym pod względem prawnym zawarciu tego związku cele i zamiary małżonków mogą już tylko dotyczyć czynności związanych z prawną lub prawną i faktyczną kontynuacją związku. Nie będą odnosiły się do samej czynności "zawarcia" związku małżeńskiego, bo czynność ta pod względem prawnym została już dokonana. Podjęty i zrealizowany w dacie zawarcia związku małżeńskiego zamiar małżonków co do samego celu zawarcia tego związku jest okolicznością niepodlegającą zmianie przez późniejsze zachowania małżonków (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 30 października 2012 r., II OSK 2038/11 – dostępny na stronie internetowej orzeczeń sądów administracyjnych: http://orzeczenia.nsa.gov.pl).
Podstawę materialnoprawną zaskarżonej decyzji stanowił art. 57 ust. 1 pkt 4 oraz art. 57 ust. 1 pkt 9 ustawy o cudzoziemcach. Stosując art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach organy administracji powinny zatem ustalić, że celem zawarcia przez skarżącego związku małżeńskiego z obywatelką polską była legalizacja pobytu. Z powyższego wynika, że organy administracji powinny wykazać, że zawierając w konkretnym momencie związek małżeński skarżący miał na celu obejście przepisów ustawy o udzielaniu zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony. Powyższe wyjaśnienia były konieczne z uwagi na charakter i treść zarzutów, czego jednak organy nie dokonały. Argumentacja przytoczona w zaskarżonej decyzji, jak również zebrany w sprawie materiał dowodowy nie były wystarczające do zastosowania art. 57 ust. 1 pkt 4 powołanej ustawy. Ponadto organ odwoławczy dokonał dowolnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i nie rozpatrzył wszystkich dowodów, które zostały już zgromadzone.
W uzasadnieniu zaskarżonej decyzji oceniając treść zeznań złożonych przez małżonków organ odwoławczy podzielił ocenę organu pierwszej instancji, że małżonkowie nie wykazali się wiedzą na temat spraw ich dotyczących, nie byli w stanie odpowiedzieć "na najbardziej podstawowe pytania dotyczące ich życia, codziennego", nie wykazali zgodnie okresu, w którym mieszkali osobno oraz nie podali zgodnie na jaką kwotę i w jakim celu zaciągnęli kredyt. W świetle zeznań małżonków powyższa ocena wydaje się zbyt daleko idąca. Wskazane w zaskarżonej decyzji różnice w zeznaniach małżonków nie upoważniały organu do formułowania tak kategorycznych stwierdzeń. Tytułem przykładu można wskazać, że różnice w zeznaniach małżonków dotyczące kwoty kredytu mogą wynikać z treści pytania stawianego małżonkom, albowiem skarżący podał kwotę kredytu zaciągniętego [...] tyś. zł, podczas gdy jego małżonka zeznała o wysokości kwoty pozostałej do spłaty. Zeznania żony skarżącego nie dotyczyły więc nie wysokości otrzymanych środków, lecz kwoty zobowiązania wobec banku uwzględniającej koszty dodatkowe, np. ewentualne odsetki. Odnośnie celu, w jakim wzięto kredyt, zeznania skarżącego rzeczywiście różnią się od zeznań małżonki, bo dotyczą celu w jakim pierwotnie małżonkowie mieli zaciągnąć kredyt zaraz po ślubie (działalność gospodarcza), podczas gdy zeznania małżonki skarżącego wskazują, że w istocie były dwie umowy kredytowe: pierwotna w [...] i następnie kredyt zaciągnięty "na spłatę kart kredytowych" w [...], obecnie konsolidacyjny. Różnica w zeznaniach małżonków w tej części obejmuje także kwestię wywiązywania się z płatności: skarżący zeznał, że nie było z tym problemu, podczas gdy z zeznań jego żony, wynika, że w przeszłości były problemy ze spłatą wymienionych zobowiązań. Wymienione różnice aczkolwiek relatywnie istotne trudno uznać, za najbardziej podstawowe pytania dotyczące życia codziennego małżonków tym bardziej, że nieprzytoczona w zaskarżonej decyzji część zeznań małżonków wskazuje, że jednak mają oni wiedzę o sobie, a na większość pytań dotyczących życia codziennego odpowiadali zgodnie.
Uzasadnione wątpliwości organów obu instancji wzbudzały zeznania i oświadczenia małżonki skarżącego, która dwukrotnie składała pozew rozwodowy. Z akt sprawy wynika, że ostatecznie do rozwodu małżonków nie doszło. A. E. pismem z dnia 15 lipca 2010 r. poinformowała organ pierwszej instancji o złożeniu w dniu 9 lipca 2010 r. do Sądu Okręgowego w W. pozwu o rozwód. W piśmie tym stwierdziła, że: "Okazało się, że małżeństwo ze mną miało być środkiem do uzyskania legalnego pobytu w Polsce". W piśmie tym żona skarżącego nie wyjaśniła bliżej dlaczego wyraziła taką opinię, a podczas przesłuchania w dniu [...] sierpnia 2010 r. zeznała, że nosi się z zamiarem wycofania pozwu o rozwód, który został złożony po tym jak małżonkowie pokłócili się i skarżący wyprowadził się z domu. W toku przesłuchania nie wyjaśniono, dlaczego A. E. stwierdziła, że miało "okazać się", że zamiarem zawarcia związku małżeńskiego była legalizacja pobytu.
Następnie w toku postępowania w sprawie o udzielenie zezwolenia na osiedlenie się żona cudzoziemca w dniu 19 lutego 2012 r. poinformowała organ pierwszej instancji, że: "zawiadamiam, iż nie przedłużam O. E. meldunku, który zakończył mu się w dniu 11 lutego 2012 r. Wobec powyższego proszę o nie przyznawanie mu prawa do osiedlenia się w Polsce, na podstawie zawartego związku małżeńskiego ze mną (...) O. E. nie pracuje i nie przyczynia się w żaden sposób do utrzymania rodziny (...) W razie trudności finansowych nie mogę skorzystać z przywileju dla matek samotnie wychowujących dzieci, ponieważ mam męża, ale tylko "na papierze". Z kolei w trakcie przeprowadzonego w dniu [...] lutego 2012 r. przesłuchania A. E. zeznała, że nie mieszka z mężem od dwóch, tygodni, a na pytanie: "Czy prowadzą państwo wspólne gospodarstwo domowe?" zeznała: "Nie dokłada się do życia, od dwóch i pół roku nie prowadzimy z mężem wspólnego gospodarstwa domowego, mam długi za nie zapłacony czynsz (...)". Jednocześnie wyjaśniając kwestię zawartą w piśmie skierowanym do organu, że są małżeństwem "na papierze" zeznała, że: "Bo to jest moim zdaniem papierowe małżeństwo, bo niczym się mąż nie interesuje".
W zaskarżonej decyzji niemal pominięto treść zeznań złożonych przez żonę skarżącego w dniu [...] lutego 2012 r. także w toku postępowania w sprawie o udzielenie zezwolenia na osiedlenie się. A. E. na pytanie: "Co miała Pani na myśli mówiąc, że od 2,5 roku nie prowadzicie wspólnego gospodarstwa domowego?" odpowiedziała, że chodziło jej o to, że mąż nie dokłada się do utrzymania domu. Żona skarżącego zeznała także, że mówiąc o "papierowym" małżeństwie miała na myśli brak więzi emocjonalnej, "to że każdy chodzi swoimi drogami". Powyższe zeznania nie wskazują jednoznacznie na cel zawarcia przez skarżącego związku małżeńskiego. W dalszej części przesłuchania żona skarżącego odpowiadając na pytanie o jej ocenę powodów, dla których skarżący wstąpił w związek małżeński stwierdziła: "Mąż zaprzecza że z powodu legalizacji pobytu, kiedy tak mówię obraża się. Mówił mi że chciał mieć rodzinę. Mi jest ciężko ocenić, myślę tak jak się poważnie pokłócimy".
Pominięcie treści wymienionych zeznań uzasadnia zarzut naruszenia art. 77 kpa i 80 kpa. Zeznania te jakkolwiek nie wykluczają dopuszczalności zastosowania art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach, to jednak powinny mieć wpływ na ocenę twierdzeń żony skarżącego odnośnie "pozornego" charakteru małżeństwa składanych w czasie, gdy małżeństwo niewątpliwie przechodziło kryzys.
W uzasadnieniu zaskarżonej decyzji stwierdzono, że przeprowadzone w sprawę postępowanie dowodowe wykazało, że O. E. i A. E. chociaż zamieszkują wspólnie, to jednak zajmują osobne pokoje. Okoliczność tę, jak wskazano, ustalono na podstawie oględzin przeprowadzonych w dniu [...] lipca 2012 r. (w toku postępowania w sprawie o udzielenie zezwolenia na osiedlenie się) oraz w dniu [...] lutego 2012 r. Jest to oczywista omyłka, bowiem jak wynika z materiału aktowego, oględziny miały miejsce w dniu [...] lutego 2013 r. Pierwsze oględziny wykazały, że cudzoziemiec okazał w pokoju kompletną garderobę męską oraz damską i dziecięcą znajdującą się w drugim pokoju. Z kolei podczas drugich oględzin ustalono jedynie, że w chwili poprzedzającej rozpoczęcie czynności żona skarżącego spała w pokoju dzieci, podczas gdy skarżący w innym pokoju. Jednak żona skarżącego do protokołu wyjaśniła, że wstała wcześniej, "wyszykowała młodszą córkę do szkoły" i wówczas położyła się w pokoju dzieci. Powyższe ustalenia nie pozwalają na wyciągnięcie wniosku takiego, jak w zaskarżonej decyzji, że w toku oględzin ustalono, że małżonkowie faktycznie zajmują osobne pokoje. Formułując taką ocenę pominięto protokół oględzin z dnia [...] stycznia 2013 r., kiedy funkcjonariuszom organu pierwszej instancji okazano liczne przedmioty należące do obojga małżonków, w tym ubrania umieszczone razem w kolejno okazywanych szafkach. W tym stanie rzeczy nie było dostatecznych podstaw do wysuwania twierdzenia o faktycznym zamieszkiwaniu małżonków w osobnych pokojach. W tym miejscu wyjaśnić należy, że przepisy ustawy o cudzoziemcach nakładają na małżonków obowiązek wspólnego zamieszkiwania, nie ma w nich natomiast mowy o wspólnym pożyciu.
Należy w tym miejscu również odnieść się do zeznań teściów skarżącego. W skardze podniesiono zarzut, że oparcie ustaleń faktycznych na zeznaniach rodziców A. E. jest nieprawidłowe, albowiem są one nacechowane "niewątpliwą stronniczością wynikającą – w opinii stron i ich pełnomocnika – z niskich, rasistowskich pobudek". Z treści zeznań tych osób oraz zeznań skarżącego wynika, że teściowie pozostają w konflikcie ze skarżącym, co wskazuje na potrzebę oceny ich zeznań z należytą ostrożnością i mimo że nie można z góry przekreślać wartości dowodowej ich zeznań, to jednakże sama treść zeznań teściów skarżącego U. i S. B. nie może stanowić wystarczającej podstawy do zastosowania art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach. Wprawdzie U. B. w dniu [...] lipca 2012 r. zeznała, że w jej opinii skarżący poprzez ślub z jej córką chciał jedynie zalegalizować pobyt w Polsce. Wcześniej jednak odpowiadając na pytanie o powody, dla których córka wyszła za mąż za skarżącego stwierdziła, że: "można powiedzieć, że zakochali się w sobie. Były nawet zaręczyny (...) Dostała nawet naszą zgodę mimo, że nie byliśmy zachwyceni taką decyzją córki". Treść powyższych zeznań została pominięta w zaskarżonej decyzji. Przytoczono natomiast zeznania U. i S. B. złożone w dniu [...] lutego 2013 r., które niewątpliwie wskazują na kryzys w małżeństwie skarżącego, jednak nie wskazują jednoznacznie, że celem zawarcia związku małżeńskiego była legalizacja pobytu. Zeznania teściów skarżącego mogą natomiast wskazywać, że małżeństwo jest utrzymywane przez skarżącego w celu legalizacji pobytu, podczas gdy żona skarżącego w opinii jej rodziców podtrzymuje trwanie w związku z uwagi na ciążący na małżonkach kredyt. Takie wnioski wyciągnięte z zeznań teściów skarżącego nie pozwalają na zastosowanie art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach, ponieważ powołana przesłanka odnosi się do celu zawarcia związku. Ewentualnie można w tym kontekście rozważać zastosowanie art. 57 ust. 1 pkt 1 ustawy tzn. ocenić zgromadzone dowody w kontekście tego, czy związek małżeński skarżącego uzasadnia obecnie jego pobyt w Polsce przez okres dłuższy niż 3 miesiące, jednak ani organ pierwszej instancji, ani organ odwoławczy oceny takiej nie dokonali i nie zastosowali tej regulacji. Oceniając cel, w jakim zawarty został związek małżeński pomięto również postępowanie dowodowe, które poprzedziło wydanie w latach 2008 – 2010 dwóch zezwoleń na zamieszkanie na czas oznaczony.
Należy również stwierdzić, że w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji błędnie przyjęto, że organ nie miał obowiązku przeprowadzania dowodu wnioskowanego przez stronę, ponieważ wniosek miał dotyczyć okoliczności już dostatecznie wyjaśnionych w postępowaniu. Nawet, jeżeli wniosek dowodowy nie był dostatecznie uzasadniony i nie wyjaśniono w toku postępowania kim dla skarżącego są A. S. i M. M., którzy mieli być przesłuchani, to przed oddaleniem wniosku dowodowego, kierując się treścią art. 7 kpa, art. 77 kpa i 78 kpa należało kwestię tę wyjaśnić. W skardze podano, że wymienione osoby były świadkami podczas ceremonii zaślubin stron, a następnie uczestniczyli w skromnym przyjęciu weselnym i do dnia dzisiejszego mają pozostawać ze stronami w bardzo dobrych relacjach. Z zeznań A. E. złożonych w dniu [...] listopad 2008 r. wynika, że świadkami na ślubie byli "M.“ – kolega skarżącego i E. B.
Niezależnie od tego, czy wniosek dowodowy został dostatecznie uzasadniony, to wobec powyższych niejednoznacznych wniosków płynących z dotychczas zgromadzonych dowodów przesłuchanie osób wskazanych przez skarżącego, jak również przesłuchanie E. B. mogło okazać się konieczne dla prawidłowego załatwienia sprawy. Osoby wskazane przez skarżącego mogą mieć wiedzę przydatną dla oceny przesłanki określonej w art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach.
W tym stanie rzeczy stwierdzić należy, że zaskarżona decyzja wydana została w oparciu o nieprawidłowo zgromadzony i oceniony materiał dowodowy z naruszeniem art. 7 kpa, art. 77 kpa, art. 78 kpa, art. 80 kpa i art. 107 § 3 kpa, które doprowadziło do naruszenia art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach polegającego na przedwczesnym zastosowaniu przepisu prawa materialnego bez uprzedniego należytego wyjaśnienia stanu faktycznego i należytej oceny zgromadzonych w sprawie dowodów.
Odnosząc się do podniesionego w skardze zarzutu naruszenia art. 28 kpa na skutek niedopuszczenia żony skarżącego do udziału w niniejszym postępowaniu administracyjnym w charakterze strony należy odwołać się do postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 6 września 2013 r., II OZ 720/13 (dostępne na stronie internetowej orzeczeń sądów administracyjnych: http://orzeczenia.nsa.gov.pl), którego rozważania skład orzekający w niniejszej sprawie w pełni podziela, a w którym: "Naczelny Sąd Administracyjny stwierdza, że pojęcie "interesu prawnego" może być wyprowadzone tylko z konkretnej normy prawnej, która może stanowić podstawę do sformułowania interesu lub obowiązku. Stwierdzenie istnienia interesu prawnego wymaga więc ustalenia związku o charakterze materialnoprawnym między powszechnie obowiązującą normą prawa, a sytuacją prawną konkretnego podmiotu prawa, polegającego na tym, że akt stosowania tej normy może mieć wpływ na sytuację prawną tego podmiotu w zakresie prawa materialnego. Interes taki powinien być bezpośredni, konkretny, realny i znajdować potwierdzenie w okolicznościach faktycznych, które uzasadniają zastosowanie normy prawa materialnego. Innymi słowy, podmiot, dla którego z przepisów prawa materialnego nie wynikają żadne uprawnienia ani obowiązki w kontekście danego postępowania, nie jest legitymowany do wniesienia skargi do sądu administracyjnego. Ponadto, nie ulega wątpliwości Naczelnego Sądu Administracyjnego, że od interesu prawnego trzeba odróżnić interes faktyczny, czyli stan, w którym określony podmiot wprawdzie jest bezpośrednio zainteresowany rozstrzygnięciem sprawy administracyjnej, nie może jednak tego zainteresowania poprzeć przepisami prawa powszechnie obowiązującego. Z treści zażalenia wynika, że wnosząca zażalenie uważa, że jej legitymacja do wniesienia skargi na decyzję z dnia (...) wynika z jej interesu prawnego. Z oceną tą Naczelny Sąd Administracyjny nie zgadza się. Nie można bowiem przyjąć interpretacji, zgodnie z którą interes prawny przysługuje małżonkom osób, wobec których wydawane są decyzje administracyjne, mające wpływ na ich życie osobiste i rodzinne nawet, jeśli przedmiotem danej decyzji jest odmowa stwierdzenia nieważności decyzji o wydaleniu z terytorium RP. Taka wykładnia zanadto rozszerzałaby bowiem pojęcie "interesu prawnego" oraz "strony" – skoro praktycznie każda decyzja wydawana wobec osoby fizycznej, będącej czyimś małżonkiem, ma jakiś wpływ na życie osobiste i rodzinne jej oraz jej małżonka. Nie występowałby przy tym, w takiej sytuacji, wymagany związek między powszechnie obowiązującą normą prawa a sytuacją prawną małżonka strony postępowania administracyjnego. Interes takiego małżonka nie byłby bezpośredni co wyklucza uznanie go za interes prawny. Naczelny Sąd Administracyjny nie kwestionuje przy tym, że wnosząca zażalenie może posiadać interes faktyczny w sprawie (...). Nie wynika jednak z niego uprawnienie wnoszącej zażalenie do wniesienia tej skargi we własnym imieniu. W sposób oczywisty widoczne jest, że wnosząca zażalenie nie posiadała interesu prawnego we wniesieniu skargi do sądu administracyjnego we własnym imieniu, gdyż nie była stroną postępowania administracyjnego, zakończonego wydaniem decyzji (...)".
Niezależnie od powyższego wskazać należy, że zgodnie ze stanowiskiem wyrażanym w orzecznictwie sądowoadministracyjnym to od woli strony, która została pominięta w postępowaniu zależy, czy skorzysta z możliwości podniesienia zarzutu zaistnienia przesłanki wznowieniowej wymienionej w art. 145 § 1 pkt 4 kpa w skardze wniesionej do sądu administracyjnego. Mając na względzie zasadę szybkości postępowania i obowiązek organów do załatwienia sprawy bez zbędnej zwłoki Sąd stwierdził, że organy nie naruszyły prawa dającego podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego. Należy bowiem przyznać rację organowi odwoławczemu, który w odpowiedzi na skargę twierdzi, że niedopuszczenie żony cudzoziemca do udziału w postępowaniu w charakterze strony nie jest dotknięte naruszeniem prawa o wadze określonej w art. 145 § 1 pkt 4 kpa jako przesłanki kwalifikującej do wznowienia postępowania. Konsekwencją takiej oceny jest nieuwzględnienie zarzutu skargi dotyczącego naruszenia art. 28 kpa, którego to naruszenia skarżący upatruje w niedopuszczeniu żony skarżącego do udziału w postępowaniu w charakterze strony. Należy przypomnieć, że w orzecznictwie sądowoadministracyjnym prezentowany jest w sposób jednolity pogląd, który podziela Sąd w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę, że art. 145 § 1 pkt 1 lit. b Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi w zw. z art. 145 § 1 pkt 4 kpa i w zw. z art. 126 kpa należy wykładać w ten sposób, że również w postępowaniu przed sądem administracyjnym uwzględniona być musi wola podmiotu, którego prawo do udziału w postępowaniu administracyjnym zostało naruszone. W związku z tym sąd administracyjny, rozpoznając skargę wniesioną przez podmiot, który brał udział w postępowaniu administracyjnym, nie może uwzględnić skargi z powodu naruszenia prawa do udziału osoby nie wnoszącej skargi (tak m. in. Naczelny Sąd Administracyjny w wyrokach: z dnia 21 października 2009 r., II OSK 1628/08; z dnia 16 maja 2012 r., II OSK 361/11; z dnia 8 listopada 2013 r., II OSK 1308/12 – dostępne na stronie internetowej orzeczeń sądów administracyjnych: http://orzeczenia.nsa.gov.pl). Tym samym skarżący nie może skutecznie podnosić zarzutu związanego z brakiem udziału w postępowaniu innych podmiotów, również Sąd z urzędu, mimo treści art. 134 § 1 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, nie może uwzględnić takiego naruszenia prawa, które pozostaje bez wpływu na treść rozstrzygnięcia. Mieć bowiem trzeba na względzie, że przesłanka wznowieniowa polegająca na niezapewnieniu stronie udziału w postępowaniu administracyjnym bez jej winy (art. 145 § 1 pkt 4 kpa) ściśle wiąże się z art. 147 kpa, stosownie do którego wznowienie postępowania z tej przyczyny następuje tylko na żądanie strony. Takie rozwiązanie ustawowe powoduje, że tylko od woli strony, która została pominięta w postępowaniu zależy, czy skorzysta z prawa do żądania wznowienia, ewentualnie podniesienia zarzutu zaistnienia przesłanki wznowieniowej w skardze wniesionej do sądu administracyjnego. Inne podmioty nie mają prawa do zastępowania uprawnionej strony i korzystania z zarzutu wystąpienia podstaw do wznowienia, powołując się na to, że nie wszystkie podmioty, które powinny brać udział w postępowaniu, zostały do udziału w nim dopuszczone. Powyższe stanowisko prezentowane było już w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego, które w ostatnim okresie ugruntowało się (por. wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego wyroki: z dnia 5 czerwca 2006 r., sygn. I OSK 911/05; z dnia 17 czerwca 2008 r., sygn. II OSK 665/07; z dnia 22 grudnia 2008 r. sygn. akt II OSK 1109/07; z dnia 26 stycznia 2009 r., sygn. II OSK 51/08; z dnia 26 maja 2009 r., sygn. akt II OSK 832/08, z dnia 26 stycznia 2009 r. sygn. akt II OSK 51/08, z dnia 18 maja 2010 r. sygn. akt II OSK 796/09, z 09 czerwca 2011 r., sygn. akt II OSK 990/10) i skład orzekający w niniejszej sprawie w pełni je podziela. Dodatkowo podkreślenia wymaga, że stanowisko powyższe spotkało się z aprobatą doktryny, gdzie podkreśla się, że art. 145 § 1 pkt 1 lit. b ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi nie może być wykładany jako samodzielna podstawa do uchylenia zaskarżonej decyzji, bo jest to jedynie norma odsyłająca, a naruszenia prawa dające podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego muszą być ustalane na podstawie regulacji zawartych w ustawach odrębnych, przy uwzględnieniu, że wznowienie postępowania z uwagi na przesłankę określona w art. 145 § 1 pkt. 4 kpa może mieć miejsce wyłącznie na wniosek strony (por. J. Borkowski, Glosa do wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 21 października 2009 r., sygn. akt II OSK 1628/08, OSP 2011, z. 2, s. 146 i n.). Konsekwentnie nie może zatem dojść do uchylenia decyzji z powodu stwierdzenia podstawy do wznowienia postępowania administracyjnego określonej w art. 145 § 1 pkt 4 kpa, jeżeli nie ma pewności, co do tego, że dysponent prawa do ponownego rozpatrzenia i rozstrzygnięcia sprawy administracyjnej chce z niego korzystać (T. Kiełkowski, Naruszenie prawa dające podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego jako przesłanka uchylenia decyzji przez sąd administracyjny, Przegląd Prawa Publicznego 2008, nr 4, s. 67).
Wobec powyższego Sąd nie mógł uwzględnić wniesionej skargi jedynie z uwagi na fakt twierdzenia, że żona cudzoziemca nie brała udziału w postępowaniu administracyjnym w sytuacji wniesienia skargi przez podmiot uczestniczący w postępowaniu, bowiem tylko i wyłącznie podmiot, który uznaje, że bez swej winy nie brał udziału w postępowaniu jest uprawniony do podnoszenia tego zarzutu. Inne podmioty, w tym sąd administracyjny, nie mogą się skutecznie na tę okoliczność powoływać.
W ocenie Sądu przy wykładni art. 145 § 1 pkt 1 lit. b Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi nie można poprzestać na językowych regułach wykładni i stwierdzić, że skoro w odróżnieniu od art. 145 § 1 pkt 1 lit. a i c Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi w tym przepisie ustawodawca nie uzależnia uchylenia decyzji lub postanowienia od tego, aby naruszenie prawa miało lub mogło mieć wpływ na wynik sprawy, to każde naruszenie prawa dające podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego, niezależnie od tego, jaki mogłoby mieć wpływ na wynik sprawy, stanowi podstawę uwzględnienia skargi na decyzję lub postanowienie. Przegląd poglądów dotyczących tej kwestii można znaleźć w glosie Roberta Sawuły do wyroku NSA z 3 lipca 2008 r., II OSK 754/07, opublikowanej w: Casus nr 49 z 2008 r., str. 34-38. Ograniczenie się do językowych reguł wykładni prowadzi bowiem do wniosków, które nie dają się pogodzić z regułami systemowymi, w szczególności z dającą się wyraźnie odczytać z przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego zasadą rozporządzalności prawami procesowymi, na co zwracał uwagę Naczelny Sąd Administracyjny w wyrokach z 5 czerwca 2006 r. w sprawie I OSK 911/05 i z 3 lipca 2008 r. w sprawie II OSK 754/07, a także z regułami funkcjonalnymi.
Sąd stwierdza, że zastosowaniu art. 145 § 1 pkt 1 lit. b Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi w zw. z art. 145 § 1 pkt 4 kpa nie stoi na przeszkodzie fakt, że postępowanie w tym przypadku wznawia się tylko na żądanie strony oraz na żądanie prokuratora wyrażone w sprzeciwie pod warunkiem jednakże uzyskania zgody strony. W ocenie Sądu jest wręcz przeciwnie. Właśnie uregulowanie zawarte w art. 147 in fine kpa, w którym stwierdza się że wznowienie postępowania z przyczyny określonej w art. 145 § 1 pkt 4 kpa następuje tylko na żądanie strony oraz w art. 184 § 4 kpa, w którym stanowi się, że jeżeli podstawą sprzeciwu prokuratora jest naruszenie przepisu art. 145 § 1 pkt 4 kpa, to jego wniesienie wymaga zgody strony, świadczą o istnieniu reguły, iż takie naruszenie prawa może być uwzględnione tylko wówczas, gdy jest to zgodne z wolą podmiotu, którego to naruszenie dotyczy. Z przepisów tych wynika, że ustawodawca wyraźnie w przypadku naruszenia prawa określonego w art. 145 § 1 pkt 4 kpa odstąpił od ochrony obiektywnego porządku prawnego na rzecz ochrony subiektywnego porządku prawnego. Szczególnym tego dowodem jest art. 184 § 4 kpa w którym przewidziano, że w przypadku zaistnienia naruszenia prawa określonego w art. 145 § 1 pkt 4 kpa nawet prokurator, a więc podmiot powołany do ochrony obiektywnego porządku prawnego, musi uzyskać zgodę podmiotu, którego to naruszenie prawa dotyczy. Skoro w postępowaniu administracyjnym wznowienie postępowania, i co za tym idzie, ewentualne uchylenie ostatecznej decyzji w przypadku naruszenia prawa określonego w art. 145 § 1 pkt 4 kpa zawsze zależy od woli podmiotu, którego naruszenie dotyczy, to tak samo powinno być w postępowaniu przed sądem administracyjnym, które – tak jak postępowanie w sprawie wznowienia postępowania - służy kontroli prawidłowości decyzji administracyjnej. Jako wewnętrznie sprzeczne należałoby bowiem ocenić uregulowanie, które w ramach systemu środków służących zbliżonym celom i w przypadku tego samego naruszenia prawa, bez wyraźnej przyczyny raz uzależnia możliwość ingerencji od woli podmiotu, którego naruszenie prawa dotyczy, a innym razem wolę tą uznaje za nieistotną. Taka wykładnia prowadzi też do nieracjonalnych z aksjologicznego punktu widzenia rozwiązań. Otóż podmiot, którego prawo do udziału w postępowaniu administracyjnym zostało naruszone, mimo tego naruszenia oceniający decyzję jako niegodzącą w jego interesy i z tego powodu rezygnujący z wznowienia postępowania, uzyska orzeczenie sądu administracyjnego o uchyleniu korzystnej dla niego decyzji, wydane jakoby w imię ochrony jego praw, które z jego punktu widzenia ma tylko tę "wartość", że przesunie w czasie załatwienie sprawy. Przedłużenie postępowania nie będzie przy tym ceną żadnych istotnych, z punktu widzenia ochrony porządku prawnego, wartości. Przyjmuje się, że w takiej sytuacji uwzględnienie skargi w tym zakresie byłoby jedynie wytknięciem organowi administracji błędu, który nie doprowadziłby do negatywnych skutków, przy stwierdzeniu, że wydany akt administracyjny w tym zakresie jest zgodny z prawem.
W skardze podniesiono, że w dniach od 11 lipca do 22 grudnia ub.r. skarżący przebywał w [...] i dysponuje wizą uprawniającą go do pobytu na terytorium Polski w okresie od 18 października ub.r. do 18 maja br. Brak zbadania tej okoliczności, jak i samej okoliczności wyjazdu skarżącego z Polski ma zdaniem skarżącego świadczyć o powierzchowności postępowania dowodowego przeprowadzonego przez organ drugiej instancji i podważa oparcie zaskarżonego rozstrzygnięcia na przepisie art. 57 § 1 pkt 9 ustawy o cudzoziemcach. Do skargi dołączono kopię paszportu zawierającą wizę oraz nieczytelny stempel odprawy granicznej. Organ administracji nie mając wiedzy o wyjeździe skarżącego z Polski ani o fakcie wydania mu wizy błędnie zastosował art. 57 ust. 1 pkt 9 ustawy o cudzoziemcach. Błąd ten nie miałby jednak wpływu na wynik sprawy, gdyby w sprawie miał zastosowanie art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy. W związku z brzmieniem art. 57 ust. 3 pkt 1 ustawy o cudzoziemcach w sprawach takich, jak objęta zaskarżeniem, art. 57 ust. 1 pkt 9 ustawy nie może stanowić wyłącznej przesłanki decyzji odmownej. Wymieniona regulacja przywołana została wyłącznie w związku z przyjęciem, że w sprawie miał zastosowanie również art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach. Zastosowanie tego przepisu było jednak przedwczesne, co już wyjaśniono powyżej. Błędne zastosowanie art. 57 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach w stosunku do małżeństwa zawartego z innych pobudek niż wymienione w powołanej regulacji może prowadzić na naruszenia art. 18 i 47 Konstytucji, jednakże wobec braku prawidłowego wyjaśnienia stanu faktycznego zarzut naruszenia powołanych norm rangi konstytucyjnej jest przedwczesny.
Mając na uwadze wskazane naruszenia norm prawnych, ponownie rozpoznając sprawę rzeczą organu odwoławczego będzie uwzględnienie przedstawionych przez Sąd wskazań co do dalszego postępowania i przeprowadzenie postępowania dowodowego z uwzględnieniem reguł zawartych w przepisach Kodeksu postępowania administracyjnego i dopiero w oparciu o prawidłowo ustalony stan faktyczny wydanie merytorycznego rozstrzygnięcia w sprawie.
Z powyższych względów, na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. a i c i art. 152 oraz art. 200 ustawy dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r., poz. 270 z późn. zm.), Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.
